Procedowana w sejmie ustawa o elektromobilności zakłada tworzenie stref bezemisyjnych. Miejsc, gdzie będą mogły wjeżdżać tylko samochody elektryczne.
- Dla nas ważniejszym problemem jest brak obwodnicy. Mamy coraz więcej przepisów utrudniających realizacje inwestycji drogowych. Myśląc o przyszłości najpierw musimy rozwiązać to, co jest kluczowe dla poprawy powietrza w miastach, czyli budowanie obwodnic – mówił Benedykciński.
Zaznaczył, że strefy dla samochodów elektrycznych to melodia przyszłości. - Teraz trzeba przyspieszyć proces wydawania zezwoleń na budowę. Później zaangażujmy się w niskoemisyjność – stwierdził.
Gość zauważył, że dzisiaj TIRy stoją w korkach w środku miasta. - Jakbym wyszedł do ludzi i powiedział „nie patrzmy na te TIRy, my tu przy dworcu zrobimy strefę niskoemisyjności" to stwierdzą „panie burmistrzu, weź pan rozwiąż problem obwodnicy" - wyjaśnił.