Apelacja białostocka: Oprócz orzekania prowadzą lekcje sprawiedliwości

Sąd Apelacyjny w Białymstoku został utworzony na podstawie rozporządzenia ministra sprawiedliwości z 13 sierpnia 1990 r. w sprawie utworzenia sądów apelacyjnych w Warszawie, Białymstoku, Gdańsku, Lublinie, Łodzi, Poznaniu i Rzeszowie.

Aktualizacja: 26.11.2017 11:32 Publikacja: 26.11.2017 11:00

Średni czas rozpoznania w pierwszej instancji w apelacji białostockiej w I półroczu 2017 r. wynosił

Średni czas rozpoznania w pierwszej instancji w apelacji białostockiej w I półroczu 2017 r. wynosił 4,4 miesiąca

Foto: materiały prasowe

Działalność podjął 1 października 1990 r. Obejmował wówczas swoją właściwością obszary ówczesnych sądów okręgowych w Białymstoku, Łomży i Suwałkach. 1 lipca 2001 r. objął Sąd Okręgowy w Olsztynie. Od 1 sierpnia 2010 r. znalazł się w nim Sąd Okręgowy w Ostrołęce. Uroczyście obchodzono zarówno 20-lecie, jak i 25-lecie Sądu Apelacyjnego w Białymstoku. W związku z 20-leciem wydano księgę pamiątkową.

Według stanu na 31 października 2017 r. w całej apelacji białostockiej było 615 etatów sędziowskich, w tym 17 nieobsadzonych; etatów asesorskich 15, w tym 7 wakatów; etatów asystenckich 182 – wszystkie obsadzone; etatów referendarskich 120, w tym 8 nieobsadzonych; etatów kuratorskich 362, w tym 8 nieobsadzonych; etatów urzędniczych 1692, w tym 57 nieobsadzonych.

W 2016 r. do wszystkich sądów apelacji białostockiej wpłynęło 768 625 spraw (nie licząc wieczystoksięgowych i rejestrowych). Zostało zaś załatwionych 773 818 spraw. W pierwszym półroczu 2017 r. wpływ wyniósł 395 533 spraw. Średni czas rozpoznania w pierwszej instancji w apelacji białostockiej w 2016 r. wynosił 4,3 miesiąca (nie wliczając wieczystoksięgowych i rejestrowych), a w pierwszym półroczu 2017 r. 4,4 miesiąca. Najszybciej rozpoznawane są sprawy w Sądzie Rejonowym w Sokółce: w 2016 r. 2,3 miesiąca, a w pierwszym półroczu 2017 r. 2,2 miesiąca.

To interesuje wszystkich

W 2016 r. w SO w Suwałkach zorganizowana została pokazowa lekcja sprawiedliwości. Młodzież oraz licznie przybyła publiczność z zainteresowaniem przyglądała się rozprawie. Po przeprowadzeniu całego postępowania sądowego wydane zostało orzeczenie. Publiczność na koniec zadawała pytania sędziemu, prokuratorowi i adwokatowi. Opinie osób uczestniczących w lekcji były bardzo pozytywne i wskazywały na zasadność przeprowadzania podobnych w przyszłości.

SO w Olsztynie uczcił też przypadający na 14 czerwca Dzień Ławnika Polskiego. Kierownictwo sądu podczas kameralnego spotkania wręczyło wyróżnionym ławnikom dyplomy za zaangażowanie, wysoką kulturę osobistą i godne reprezentowanie zawodu ławnika sądowego.

Nasza elektronika

Ciekawą rzeczą jest wdrożenie w SO w Białymstoku elektronicznego zarządzania dokumentacją. To jednolity system będący własnością Skarbu Państwa, zabezpieczany przez wojewodę podlaskiego i rozwijany statutowo przez Podlaski Urząd Wojewódzki na rzecz administracji publicznej RP przy współpracy z partnerami. Jest to przedsięwzięcie niekomercyjne, oparte na reużywalności i współdziałaniu podmiotów wykonujących zadania publiczne, służy wymianie informacji oraz usprawnianiu polskiej administracji.

Bardzo ciekawy proces

Do Sądu Apelacyjnego w Białymstoku została przekazana sprawa (w związku ze złożeniem apelacji przez wszystkie strony) z powództwa PKP Polskie Linie Kolejowe Spółka Akcyjna w Warszawie przeciwko Orlen KolTrans spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w Płocku oraz AXA Towarzystwa Ubezpieczeń i Reasekuracji Spółki Akcyjnej w Warszawie o zapłatę in solidum kwoty 15 581 351,36 zł tytułem odszkodowania za zderzenie pociągów, jakie miało miejsce 8 listopada 2010 r. (sygn. akt II ACa 499/17). Zderzyły się wówczas dwa pociągi, prowadzone przez Orlen Koltrans sp. z o. o. w Płocku oraz PKP Cargo SA, co doprowadziło do wykolejenia wagonów, wybuchu cystern zawierających olej napędowy i pożaru. Zdaniem powoda wyłączną winę za ten wypadek ponosi pozwany Orlen KolTrans, gdyż to jego pociąg nie zatrzymał się przed semaforem drogowskazowym B1/2 wskazującym sygnał STÓJ. Odpowiedzialność pozwanej spółki Orlen KolTrans powód oparł na art. 435 § 1 kodeksu cywilnego, a drugiego z pozwanych na podstawie ochrony ubezpieczeniowej wynikającej z umowy odpowiedzialności cywilnej sprawcy. Obaj wnieśli o oddalenie powództwa.

Spółka Orlen KolTrans wniosła o oddalenie powództwa w całości, wskazując, że przyczyny zaistnienia wypadku leżą wyłącznie po stronie powoda, który jako zarządca infrastruktury kolejowej prowadzi ruch pociągów i wyznaczył sprzeczne drogi przebiegu obu pociągów. Ponadto, pociąg PKP Cargo wyprawiony został przed czasem, a pociąg Orlen KolTrans nie został zatrzymany. Strona pozwana wskazała ponadto, iż semafor drogowskazowy B1/2 nie był widoczny dla maszynistów jego pociągu, nie jest też wiadome, jaki właściwie sygnał wskazywał. Infrastruktura kolejowa była w złym stanie technicznym. W przypadku ustalenia zaś przez sąd, że powódka nie ponosi wyłącznej winy w zaistnieniu wypadku, jej stopień przyczynienia się do zaistniałej szkody jest bardzo wysoki (art. 362 k.c.).

Pozwane towarzystwo ubezpieczeniowe przyznało istnienie ochrony ubezpieczeniowej z tytułu odpowiedzialności cywilnej pozwanego Orlen KolTrans, powołując się w tej mierze na art. 822 § 1 k.c., umowę i OWU, wskazując zwłaszcza na zakres swojej odpowiedzialności w ramach szkody w środowisku (do 5 mln zł) oraz franczyzę redukcyjną (10 proc. wartości szkody, min. 2000 zł za każdą szkodę). Pozwany ten wskazał, że wbrew twierdzeniom powoda okoliczności, które doprowadziły do zderzenia się pociągów, nie leżą wyłącznie po stronie Orlen KolTrans, a zdarzenie jest skutkiem okoliczności, za które odpowiedzialność ponosi także powód, co uzasadnia z kolei zmniejszenie należnego powodowi odszkodowania o 50 proc., mając zwłaszcza na uwadze zakres, charakter i natężenie zaniedbań.

Wyrokiem z 15 marca 2017 r. Sąd Okręgowy w Białymstoku zasądził od obu pozwanych spółek na rzecz powoda kwotę 2 138 328,24 zł z ustawowymi odsetkami z zastrzeżeniem, że spełnienie świadczenia przez jednego z pozwanych zwalnia drugiego. Zasądził także od pozwanej spółki Orlen KolTrans na rzecz powoda kwotę 94 511,86 zł z ustawowymi odsetkami. W pozostałym zakresie powództwo zostało oddalone. ©?

Działalność podjął 1 października 1990 r. Obejmował wówczas swoją właściwością obszary ówczesnych sądów okręgowych w Białymstoku, Łomży i Suwałkach. 1 lipca 2001 r. objął Sąd Okręgowy w Olsztynie. Od 1 sierpnia 2010 r. znalazł się w nim Sąd Okręgowy w Ostrołęce. Uroczyście obchodzono zarówno 20-lecie, jak i 25-lecie Sądu Apelacyjnego w Białymstoku. W związku z 20-leciem wydano księgę pamiątkową.

Pozostało 92% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Edukacja i wychowanie
Afera w Collegium Humanum. Wykładowca: w Polsce nie ma drugiej takiej „drukarni”
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe