Prezydent Andrzej Duda pokazał w poniedziałek projekty zmian w ustawach: o Sądzie Najwyższym, Krajowej Radzie Sądownictwa. Prezydent zaproponował m.in., by sędziowie – członkowie KRS - wyłaniani byli spośród sędziów i wybierani przez Sejm większością 3/5 głosów. Jeśli okaże się, że parlament nie jest w stanie wyłonić członka w ciągu dwóch miesięcy, o wyborze konkretnej kandydatury miałby decydować prezydent.
Co trzeci badany uważa, że członków Krajowej Rady Sądownictwa powinien powoływać Sejm większością 3/5 głosów. 30 proc. ankietowanych jest przeciwnego zdania, a największy odsetek, prawie 40 proc., nie ma opinii w tej sprawie.
- Prawie połowa kobiet nie ma zdania w tej kwestii. Mężczyźni częściej są za tym, że członkowie Krajowej Rady Sądownictwa powinni być powoływani przez Sejm, większością 3/5 głosów. Tego zdania są też osoby powyżej 50 lat (36 proc.), o wykształceniu zasadniczym zawodowym (38 proc.) oraz o dochodzie od 2001 do 3000 zł (38 proc.) - zwraca uwagę Piotr Zimolzak z agencji badawczej SW Research.