Ranking Szpitali Publicznych 2017

Dobre zarządzanie i wspólny wysiłek całej załogi pozwoliły na to, by placówki znalazły się się w dobrej sytuacji finansowej – przekonywali podczas uroczystej gali laureaci Rankingu Szpitali Publicznych 2017.

Aktualizacja: 24.04.2017 19:23 Publikacja: 24.04.2017 18:52

Laureaci Rankingu Szpitali Publicznych 2017.

Laureaci Rankingu Szpitali Publicznych 2017.

Foto: Rzeczpospolita, Jerzy Dudek

Ranking już po raz trzeci przygotowała firma Magellan, biorąc pod uwagę trzy kryteria: efektywność aktywów, rentowność sprzedaży oraz dynamikę kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia (NFZ). Weryfikacji danych finansowych zawartych w rankingu dokonała firma doradcza Deloitte.

– Finanse szpitala to trudna sprawa do dyskusji, jednak bardzo ważna. Jeśli są zdrowe, łatwiej zarządzać całą resztą – mówił podczas gali Krzysztof Kawalec, prezes zarządu spółki Magellan. – Laureaci rankingu to jednostki dobrze prowadzone. Jeśli znajdują się w czołówce kolejny rok z rzędu, to oznacza, że ich stan jest bardzo dobry. Pokazuje to, że szpital się rozwija i inwestuje, a więc idzie w dobrą stronę.

– Z podobnymi problemami jak polskie placówki boryka się służba zdrowia na całym świecie – dodał Piotr Niedziela, dyrektor w dziale Audytu Deloitte. – Połączenie efektywności szpitala z rosnącymi wymaganiami pacjentów jest bardzo dużym wyzwaniem.

Szefowie placówek, które zajęły czołowe miejsca w rankingu, nie ukrywali, że przeszli długą i ciężką drogę. – Bardzo się cieszę z tej nagrody, choć muszę przyznać, że w 2006 r. nasz szpital także znalazł się na pierwszym miejscu rankingu – mówił Piotr Pobrotyn, dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego im. Jana Mikulicza-Radeckiego we Wrocławiu, który zajął trzecie miejsce wśród placówek z kontraktem NFZ wyższym niż 70 mln zł. – Był to ranking najbardziej zadłużonych szpitali w Polsce. Dzięki ciężkiej pracy całego zespołu i sprawnemu zarządzaniu udało nam się pozbyć długów, a szpital nie dość, że osiąga zyski, to jeszcze jest znanym na całym świecie ośrodkiem naukowym.

Starosta łęczycki Wojciech Zdziarski, jako podmiot prowadzący Zespół Opieki Zdrowotnej w Łęczycy, który zajął pierwsze miejsce w kategorii szpitali z kontraktami opiewającymi na 30–69 mln zł, przypomniał, że żaden zarząd nie jest w stanie przeprowadzić gruntownych reform w szpitalu, jeśli nie ma wsparcia zespołu. – Nasz szpital był zadłużony, ale nigdy nie był przez nas oddłużany – pochwalił się starosta. – Wszystkie długi zostały oddane z przychodów. Od pięciu–sześciu lat co roku wynik finansowy jest dodatni. Udało się stworzyć dobrą infrastrukturę, a szpital może dalej inwestować.

Wśród szpitali z kontraktem do 29 mln zł pierwsze miejsce zajął Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej w Augustowie. – My też jeszcze niedawno byliśmy w fatalnej sytuacji finansowej – mówiła dyrektor szpitala Danuta Zawadzka. – Dzięki wspólnej pracy, a także zrozumieniu naszych działań przez cały personel szpitala, udało nam się wprowadzić plan oszczędnościowy. Bardzo się cieszymy z docenienia naszych wysiłków.

Łukasz Semeniuk, dyrektor Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Lubartowie, który zajął czwarte miejsce w kategorii szpitali z kontraktem z NFZ pomiędzy 30 a 69 mln zł, przypomniał o najważniejszym beneficjencie przekształceń. – Przy każdym pomyśle, który wdrażamy, najpierw zadajemy sobie pytanie: Co z naszych działań będzie miał pacjent? – mówił.

– Nasze dwa najważniejsze wyzwania to poszerzenie oferty dla najmłodszych i najstarszych – zapowiadał Marek Lewandowski, dyrektor Samodzielnego Publicznego Wielospecjalistycznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Bydgoszczy, który w zeszłym roku był zwycięzcą wśród szpitali z kontraktami NFZ opiewającymi na kwotę do 29 mln zł, a w tym roku zajął drugie miejsce w kategorii o oczko wyżej. – Liczba urodzeń widocznie się zwiększa, co może być efektem programu 500+. Drugie wyzwanie to polityka senioralna. Warto pamiętać, że w naszych czasach ludzie żyją coraz dłużej, musimy więc zapewnić im godną i odpowiednią opiekę zdrowotną.

W kuluarach mówiono głównie o zwycięstwie Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka im. Jana Pawła II w Katowicach, które było prawdziwą sensacją tegorocznego rankingu. – Okazało się, że szpitale dziecięce też mogą być zarządzane sprawnie i przynosić zysk – mówił jeden z dyrektorów.

Podczas gali wręczenia nagród zorganizowanej w redakcji „Rzeczpospolitej" nie zabrakło pytań o przyszłość polskich szpitali. – W najbliższym czasie w polskim systemie zdrowotnym ma nastąpić wiele zmian – mówił Krzysztof Kawalec. – Jedną z zapowiedzi jest likwidacja NFZ. Zobaczymy, w jaki sposób będzie się rozwijał nasz ranking w nowej rzeczywistości. —Robert Biskupski

Pełny ranking szpitali na stronie www.magellansa.pl

Ranking już po raz trzeci przygotowała firma Magellan, biorąc pod uwagę trzy kryteria: efektywność aktywów, rentowność sprzedaży oraz dynamikę kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia (NFZ). Weryfikacji danych finansowych zawartych w rankingu dokonała firma doradcza Deloitte.

– Finanse szpitala to trudna sprawa do dyskusji, jednak bardzo ważna. Jeśli są zdrowe, łatwiej zarządzać całą resztą – mówił podczas gali Krzysztof Kawalec, prezes zarządu spółki Magellan. – Laureaci rankingu to jednostki dobrze prowadzone. Jeśli znajdują się w czołówce kolejny rok z rzędu, to oznacza, że ich stan jest bardzo dobry. Pokazuje to, że szpital się rozwija i inwestuje, a więc idzie w dobrą stronę.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Zdrowie
W Szwecji dziecko nie kupi kosmetyków przeciwzmarszczkowych
Zdrowie
Nerka genetycznie modyfikowanej świni w ciele człowieka. Udany przeszczep?
Zdrowie
Ptasia grypa zagrozi ludziom? Niepokojące sygnały z Ameryki Południowej
Zdrowie
Prof. Zbigniew Gaciong: Chcę ukończyć moje projekty
Zdrowie
Gwałtowny wzrost zachorowań na cholerę