Szwecja chce załatać lukę w prawie. Dotychczas w kraju tym było zakazane finansowanie terroryzmu oraz tzw. podróże terrorystyczne, ale wciąż brakuje przepisów zabraniających przynależności do organizacji terrorystycznej. Wcześniejsze propozycje wprowadzenia zakazu przynależności uznano za niemożliwe do wprowadzenia. Uważano je za sprzeczne z zagwarantowanym w szwedzkiej konstytucji prawem do dobrowolnego zrzeszania się.

Propozycje zmian legislacyjnych w Szwecji ma opracować sędzia Sądu Najwyższego. Mają być one gotowe do 15 grudnia, a nowe prawo ma wejść w życie do końca kadencji rządu, czyli do jesieni 2018 roku.

O tym, która organizacja nosi miano terrorystycznej, decydować ma szwedzki sąd, a nie jej obecność na listach UE lub ONZ.