NIK: Ministerstwo Zdrowia ustawiło przetarg

Ministerstwo Zdrowia ustawiło pod konkretnego oferenta przetarg wart 24 miliony złotych - wynika z najnowszego raportu NIK, do którego dotarło Radio ZET. Chodzi o zakup 16 dentobusów.

Publikacja: 14.06.2018 09:31

NIK: Ministerstwo Zdrowia ustawiło przetarg

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz

Jak zauważa NIK w raporcie, w zamówieniu na dentobusy zawarto warunek, który wyeliminował większość innych producentów tego typu pojazdów.

Główne zarzuty NIK to niezwykle krótki, bo siedemnastodniowy termin wykonania zamówienia, co spowodowało, że nie mogły być brane pod uwagę pojazdy wykonane na zamówienie.

Resort w ofercie przetargowej zawarł wymóg, by pojazdy miały podgrzewane przednie szyby, co nie jest standardowym wyposażeniem, a ponadto - Ministerstwo Zdrowia za dentobusy zapłaciło zdecydowanie za dużo. Jak piszą kontrolerzy NIK, szacując wartość zamówienia - 24 miliony złotych - MZ nie dokonało rozeznania na rynku, a koszt zamówienia ustalił na podstawie doniesień prasowych sprzed 3-5 lat.

NIK zauważa, że jeden z producentów takich pojazdów informował, że może je wykonać za jedną trzecią wymienionej ceny, czyli za 8 mln złotych.

Zarzuty NIK nie dotyczą tylko dentobusów. Izba zarzuca też MZ zakup 900 000 dawek szczepionek PCV10 przeciw pneumokokom dla dzieci i młodzieży za 70 mln złotych, podczas gdy w magazynach znajdowało się już 1,2 miliona takich szczepionek. 

Ponieważ, jak pisze Radio ZET, istniała groźba, że z powodu zbliżającego się terminu ważności szczepionek na śmietniku wyląduje 250 tysięcy dawek o wartości 21 milionów złotych, szef resortu zdrowia zdecydował o możliwości bezpłatnego wykorzystania ich dla dzieci urodzonych w latach 2013-16, które jeszcze nie zostały zaszczepione.

NIK skrytykowała również realizację "Programu kompleksowej ochrony zdrowia prokreacyjnego", który miał być alternatywą dla in vitro. Resort zakładał, że w 2017 roku skorzysta z niego 1000 par, a zgłosiło się zaledwie 107. Do 2020 roku rząd zaplanował wydanie na ten program 100 mln zł.

Jak zauważa NIK w raporcie, w zamówieniu na dentobusy zawarto warunek, który wyeliminował większość innych producentów tego typu pojazdów.

Główne zarzuty NIK to niezwykle krótki, bo siedemnastodniowy termin wykonania zamówienia, co spowodowało, że nie mogły być brane pod uwagę pojazdy wykonane na zamówienie.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Wyłączanie spod sankcji. KAS odmraża środki rosyjskich firm w Polsce
Polityka
Zaskakujący kandydaci z PO na prezydenta Warszawy po Rafale Trzaskowskim
Polityka
Polityka na Wielkanoc: dlaczego coraz trudniej kreować tematy
Polityka
Ziobro nie dał sobie rady z polskimi komunistami
Polityka
Szymon Hołownia o różnicach między partiami. „Trzecia Droga spełnia obietnice”