Wczoraj do dymisji podał się Krzysztof Jurgiel, minister rolnictwa w rządzie Beaty Szydło i Mateusza Morawieckiego.
Jak pisał w "Rzeczpospolitej" Michał Kolanko, los szefa resortu rolnictwa jest przesądzony. Miał się już pożegnać ze współpracownikami.
Minister sam jednak zdecydował się na odejście - złożył wczoraj wniosek o dymisję z powodów osobistych.
Nominację na nowego ministra rolnictwa przyjął Jan Krzysztof Ardanowski. - Premier Mateusz Morawiecki złożył mi taką propozycję, a ja ją przyjąłem - powiedział w rozmowie z "Gazetą Pomorską".
Uroczystość mianowania nowego ministra odbędzie się jutro w Pałacu Prezydenckim.