- O tym mówił również pan premier Jarosław Kaczyński, że sprawy polityki zagranicznej, szczególnie te kwestie związane z naszą obecnością w Unii Europejskiej, są dla nas bardzo ważne i zmiany w rządzie idą w tym kierunku - tłumaczył minister w TVP Info.

Kwieciński podkreślił, że rząd PiS chce pozostania Polski w Unii Europejskiej. - Chcemy być partnerem i dla instytucji unijnych, ale także dla innych krajów członkowskich UE. Podkreślam: partnerem - wyjaśniał.

Dla ministra wizyta premiera Mateusza Morawieckiego w Brukseli i spotkanie z przewodniczącym Komisji Europejskiej Jeanem-Claudem Junckerem w dniu ogłoszenia zmian w rządzie ma znaczenie symboliczne, ale także praktyczne. - Wreszcie można bezpośrednio wyjaśnić sobie sporne kwestie, które dla naszego państwa są bardzo ważne - mówił.

- Bardzo duże ministerstwo, które było do tej pory, dzielimy na dwie części - tłumaczył Jerzy Kwieciński, wyjaśniając zmiany w strukturze rządu. - Na część gospodarczą, ale pod innymi hasłami – przedsiębiorczości i technologii, czyli z nastawieniem silnym na innowacje, i tej drugiej części, którą ja będę kierował, która będzie bardzo silnie nastawiona na inwestycje. Przy czym my chcemy uruchamiać nie tylko inwestycje publiczne, ale chcemy również silnie pobudzać inwestycje w sektorze prywatnym - zapowiadał nowy minister.