"Córka leśniczego". Błaszczak zwraca list. "Wysłać drogą służbową"

"Minister Mariusz Błaszczak zwrócił korespondencję otrzymaną dziś od ministra Jana Szyszki. Poinformował ministra środowiska, że nie zwykł zapoznawać się z korespondencją przekazywaną z pominięciem drogi służbowej" - napisano na twitterowym profilu MSWiA. To pokłosie rozmowy Błaszczaka i Szyszki przed posiedzeniem rządu. Minister środowiska wręczył szefowi MSWiA kopertę, mówiąc "To jest taka córka leśniczego".

Publikacja: 13.06.2017 19:24

Minister środowiska Jan Szyszko i Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak

Minister środowiska Jan Szyszko i Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Przed rozpoczęciem posiedzenia, minister środowiska Jan Szyszko podszedł do Mariusza Błaszczaka. Wręczając mu kopertę powiedział: "To jest taka córka leśniczego". Minister spraw wewnętrznych odpowiedział machając do kamery: "A to jest kamera Polsatu". - Ona prosiła, żebym to panu przekazał - mówił dalej Szyszko.

Nagranie udostępnione przez Polsat News m.in. na Facebooku wywołało lawinę nieprzychylnych rządowi komentarzy. "Żenujący są, nawet przy kamerach załatwiają posadki dla swoich nieudaczników życiowych. I to za nasze pieniądze" - napisał jeden z internautów.

Posłanka Platformy Obywatelskiej Agnieszka Pomaska zapowiedziała, ze zwróci się do Mariusza Błaszczaka "o udostępnienie zawartości listu, zgodnie z prawem o dostępie do informacji publicznej".

Nagranie Polsatu udostępnione zostało m.in. na Facebookowym "wydarzeniu" "Żegnamy Szyszkę! Impreza z okazji dymisji ministra". "Oj tam nepotyzm. Co najwyżej listonoszyzm" - skomentował organizator "wydarzenia" Marek Józefiak ze Związku Stowarzyszeń Polska Zielona Sieć.

Po kilku godzinach na wręczoną kopertę zareagowało też twitterowe konto MSWiA.

"Jeżeli sprawa, którą przekazywał dziś minister środowiska leży w kompetencjach szefa MSWiA, wówczas min. Błaszczak chętnie się z nią zapozna, kiedy zostanie mu ona przekazana formalną drogą służbową" - napisano dalej na twitterze MSWiA.

Przed rozpoczęciem posiedzenia, minister środowiska Jan Szyszko podszedł do Mariusza Błaszczaka. Wręczając mu kopertę powiedział: "To jest taka córka leśniczego". Minister spraw wewnętrznych odpowiedział machając do kamery: "A to jest kamera Polsatu". - Ona prosiła, żebym to panu przekazał - mówił dalej Szyszko.

Nagranie udostępnione przez Polsat News m.in. na Facebooku wywołało lawinę nieprzychylnych rządowi komentarzy. "Żenujący są, nawet przy kamerach załatwiają posadki dla swoich nieudaczników życiowych. I to za nasze pieniądze" - napisał jeden z internautów.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Weto Andrzeja Dudy ws. pigułki "dzień po". "Prezydent uważa kobiety za głupie"
Polityka
Mateusz Morawiecki kontra Donald Tusk. Poszło o walkę z inflacją
Polityka
Wybory do PE: Zmiany na listach PiS. Patryk Jaki wystartuje ze Śląska?
Polityka
Fogiel: Nowa władza łamanie prawo. W PiS nigdy nie było pobłażania
Polityka
Jan Strzeżek: Wybory na prezydenta Warszawy już się rozstrzygnęły