Orange Polska ma nowego prezesa od niedzieli 1 maja br. Jean-Francois Fallacher, absolwent fizyki kwantowej na Politechnice Paryskiej, formalnie zastąpił tego dnia na stanowisku Bruna Duthoit, który piastował je przez niecałe trzy lata.
Czas Bruno Duthoit to dla telekomu okres pokoju w relacjach z największym operatorem alternatywnym – Netią, zwalniania telekomu z regulacji, aukcji LTE, w której telekom wygrał dwa bloki pasma 800 MHz i wyłożył w sumie 3,17 mld zł oraz decyzje o przeznaczeniu 2,4 mld zł na inwestycje w modernizację sieci miedzianej i budowę nowych łączy światłowodowych do domu (FTTH). Fundamenty telekomu zostały więc na nowo wylane i na ich podstawie nowy prezes, jak sądzą analitycy, będzie mógł zająć się walką o klientów i budową marki.
Ale to właśnie stacjonarna sieć może być dla Jean-Francois Fallachera największym wyzwaniem. Orange Rumunia, której szefował od 2011 roku to firma, która pod względem oferty dla użytkowników - bez sieci telefonii stacjonarnej, ale z telewizją satelitarną, platformą streamingową i programem lojalnościowym Smart Home dla gospodarstw domowych - najbardziej przypomina Grupę Cyfrowy Polsat, właściciela – niegdyś państwowej - sieci komórkowej Plus.
Pod kierunkiem Fallachera rumuński operator (założony w 1997 r. i obecnie w 98 proc. należący do francuskiej grupy Orange), nabył w 2012 roku cenne częstotliwości komórkowe, w tym także 800 MHz, które w Polsce dopiero zaczynają być wykorzystywane, i ostatecznie wrócił na ścieżkę wzrostów przychodów. 2011 rok Orange Rumunia zamknął z 10,2 mln użytkowników usług komórkowych, z czego 3,4 mln korzystało z mobilnego dostępu do Internetu. Był to także rok, w którym przychody operatora spadły o 3,7 proc. do 937 mln euro.
Z kolei 2015 rok, dla nowego szefa Orange Polska ostatni spędzony w Rumunii, był pomyślny: trzy kwartały z rzędu przychody Orange Rumunia pięły się w górę. W ostatnim kwartale 2015 r. urosły o 7,4 proc. do 249 mln euro, a w całym roku o 4,2 proc. do 947 mln euro. Nie udało mu się jednak sprawić, aby urosło grono klientów telekomu i miniony rok zamknął on z 10,17 mln użytkowników. W Paryżu podkreśla się przy tym, że ponad 1 mln z nich korzysta z mobilnego Internetu LTE (4G).