Średnia roczna temperatura powietrza na Wyspach Kanaryjskich wynosi 24 stopnie i upał w sierpniu nie jest tam niczym wyjątkowym. Tym razem jednak wysoka temperatura zbiegła się z nadejściem tzw. calimy, czyli zamglenia spowodowanego wysokim stężeniem w powietrzu drobin piasku znad Sahary.

Lekarze ostrzegają, że osoby przebywające na słońcu mogą mieć zawroty głowy, a chorzy na serce i płuca - problemy z oddychaniem. Radio i telewizja apelują o niewychodzenie z domów bez butelki wody, okularów przeciwsłonecznych i nakryć głowy.

W stan podwyższonego pogotowia postawiono straż pożarną i służby cywilne. Na archipelagu panuje susza i od początku sierpnia spłonęło tam 5 tysięcy hektarów pól i lasów. W związku z pomarańczowym alertem obowiązuje zakaz uprawiania sportów na wolnym powietrzu i zakaz wchodzenia do lasów.