Trzęsienie ziemi na Kos, zginęło dwóch turystów

Dwie osoby zginęły, a ponad 100 zostało rannych na greckiej wyspie Kos w wyniku silnego trzęsienia ziemi, które nawiedziło rejon wyspy w nocy z czwartku na piątek

Aktualizacja: 21.07.2017 09:38 Publikacja: 21.07.2017 07:57

Foto: PAP/EPA

Dwie ofiary trzęsienia to turyści z Turcji i ze Szwecji - poinformowały greckie władze. Komendant straży pożarnej Stephanos Kolokuris powiedział miejscowej telewizji, że ofiary śmiertelne zostały zidentyfikowane, ale nie ujawnił ich tożsamości. Turyści zginęli, gdy zawalił się dach baru w starej części miasta Kos, głównego portu wyspy.

Według amerykańskiej służby geologicznej USGS trzęsienie miało magnitudę 6,7. Jego epicentrum znajdowało się między wyspą Kos na Morzu Egejskim a miastem Bodrum na wybrzeżu Turcji, a ognisko - na głębokości 12 km pod dnem morskim.

Największe zniszczenia są w centrum miasta Kos, gdzie znajduje się wiele restauracji i barów. Według wstępnych szacunków rannych zostało ponad 100 osób, z których pięć jest w poważnym, choć nie zagrażającym życiu, stanie.

Według świadków trzęsienie spowodowało niewielkie tsunami. Woda wdarła się w głąb portowej dzielnicy miasta.

W tureckim turystycznym mieście Bodrum wstrząsy wywołały panikę wśród ludzi, którzy uciekali z domów na ulice. 70 osób odniosło obrażenia. Tam pacjentom pomocy udzielano przed budynkiem, bo placówka została ewakuowana po pojawieniu się uszkodzeń konstrukcji.

Popularna wśród turystów wyspa Kos znajduje się na Morzu Egejskim, u wybrzeży Turcji. Wstrząsy miały siłę 6,7 stopnia w skali Richtera. Ich epicentrum znajdowało się w odległości 10 kilometrów od Bodrum i 16 kilometrów od wybrzeży Kos, na głębokości 10 kilometrów.

Niespełna dwie godziny później nastąpił kolejny wstrząs, tym razem słabszy - o sile 4,7 stopnia w skali Richtera. Wielu turystów spędziło noc pod gołym niebem. Trzęsienie były odczuwalne również na pobliskiej greckiej wyspie Rodos. Rzecznik greckiego rządu Dimitris Tzanakopoulos powiedział, że szkody na wyspie Kos nie są duże. Zamknięto tamtejszy port, ale lotnisko i drogi są w dobrym stanie. Rzecznik zapewnił, że życie na wyspie wraca do normy.

W połowie czerwca trzęsienie ziemi o magnitudzie 6,3 spowodowało śmierć jednej osoby na greckiej wyspie Lesbos.

Trzęsienie wyrządziło na Lesbos spore szkody. Popękało wiele budynków, uszkodzona została wieża jednego z kościołów. W kilku miejscach osunęła się ziemia, blokując drogi.

Trzęsienie wyrządziło na Lesbos spore szkody. Popękało wiele budynków, uszkodzona została wieża jednego z kościołów. W kilku miejscach osunęła się ziemia, blokując drogi.

Dwie ofiary trzęsienia to turyści z Turcji i ze Szwecji - poinformowały greckie władze. Komendant straży pożarnej Stephanos Kolokuris powiedział miejscowej telewizji, że ofiary śmiertelne zostały zidentyfikowane, ale nie ujawnił ich tożsamości. Turyści zginęli, gdy zawalił się dach baru w starej części miasta Kos, głównego portu wyspy.

Według amerykańskiej służby geologicznej USGS trzęsienie miało magnitudę 6,7. Jego epicentrum znajdowało się między wyspą Kos na Morzu Egejskim a miastem Bodrum na wybrzeżu Turcji, a ognisko - na głębokości 12 km pod dnem morskim.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: W Grecji Mitsis nie do pobicia
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017 pomaga w pracy agenta
Turystyka
Kompas Wakacyjny 2017: „Strelicje" pokonały „Ślicznotkę"
Turystyka
Turcy mają nowy pomysł na all inclusive
Turystyka
Włoskie sklepiki bez mafijnych pamiątek