Wezuwiusz od kilku dni spowija unoszący się na wiele kilometrów w górę gęsty dym. Można odnieść wrażenie, że doszło do erupcji wulkanu. Z udziałem helikopterów i samolotów trwa akcja gaszenia wybuchających ciągle pożarów. Ewakuowano wiele domów na zboczach.

Oprócz ognia, zagrożenie stanowią unoszące się w powietrzu wraz z dymem toksyczne opary. Strażacy są przekonani, że większość pożarów wzniecanych jest celowo. Między innymi dlatego, by spalić toksyczne odpady. Neutralizacja szkodliwych substancji i odpadów to jeden z biznesów opanowanych przez gangi działających w Kampanii, organizacji mafijnych Camorry. Podobnie wygląda sytuacja na Sycylii. Podpalaczom chodzi też o przekwalifikowanie terenów zalesionych w budowlane.