Gminy bez rekompensaty za zwolnienie spółdzielni rolnikow z podatku od nieruchomości

Rząd chce zachęcić rolników do tworzenia spółdzielni, zwalniając je z podatku od nieruchomości. Nie mówi jednak, jak zrekompensuje gminom straty.

Aktualizacja: 17.05.2017 08:10 Publikacja: 17.05.2017 07:51

Gminy bez rekompensaty za zwolnienie spółdzielni rolnikow z podatku od nieruchomości

Foto: 123rf

Projekt ustawy o spółdzielniach rolników zakłada kolejne uszczuplenie budżetów samorządowych, tym razem gmin wiejskich. Jak? Zwalnia spółdzielnie z podatku od nieruchomości, bez rekompensaty dla gmin. Część gmin uważa, że to nie zachęci rolników do zrzeszania się. Jednocześnie są obawy, że proces tworzenia spółdzielni będzie szybki i może zachwiać płynnością finansową gmin.

Nieznane skutki

Skoro zwolnienie z podatku ma charakter pomocy publicznej, to powinno być finansowane z budżetu państwa. Należałoby więc zapisać w ustawie konieczność rekompensaty finansowej, podobnie jak w ustawie o specjalnych strefach ekonomicznych. Rząd tymczasem nie wyliczył nawet jego skutków finansowych.

Rządowy projekt przewiduje wiele ułatwień, dzięki którym w ciągu dziesięciu lat ma powstać ok. 150 spółdzielni. Mimo akceptacji wielu uregulowań samorządowcy zaopiniowali jednak projekt negatywnie, ponieważ oznacza on dla nich poważne skutki finansowe. Jak duże, tego nie wiadomo, bo Ministerstwo Rolnictwa nie potrafiło ich oszacować, choć każdy akt prawny powinien zawierać taką ocenę.

Podczas posiedzenia zespołu ds. finansów publicznych Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego w lipcu 2016 r. samorządowcy zaproponowali, aby resort zlecił wojewodom wystosowanie pisma do gmin z prośbą o oszacowanie skutków finansowych. Projekt, który wpłynął do Sejmu 22 marca, takiej oceny nie ma.

Na 2500 gmin w Polsce aż 1600 to wiejskie, w których mieszka 40 proc. ludności. Dla nich podatek od nieruchomości to jedno z podstawowych źródeł dochodów. W stanowisku Związku Gmin Wiejskich czytamy, iż właśnie z tego źródła finansowana jest infrastruktura, m.in. potrzebna do funkcjonowania spółdzielni rolniczych.

Co na to wójtowie

Ministerstwo Rolnictwa wylicza, że z dobrodziejstwa ustawy może skorzystać nawet 1,5 mln rolników. Zdania co do tego są jednak podzielone.

– Część gmin wiejskich jak nasza, czyli Miejsce Piastowe, charakteryzuje się dużym rozdrobnieniem. Tam raczej spółdzielnie nie powstaną – mówi wójt Marek Klara.

W podzamojskiej gminie Łabunie właśnie zlikwidowano spółdzielnię Samopomoc Chłopska.

– W ciągu ostatnich 15 lat padły trzy spółdzielnie. Nie przewiduję, aby w najbliższej przyszłości powstały nowe. Ludzie niechętnie podchodzą do tego pomysłu, ponieważ widzieli zbyt dużo nieprawidłowości w ich funkcjonowaniu. Uważają, że to duże ryzyko. Młodzi rolnicy kupują ziemię i tworzą duże gospodarstwa. Nie mają potrzeby działania w spółdzielniach – mówi wójt Antoni Wojciech Turczyn.

W gminie Czarny Bór nie działa żadna spółdzielnia rolna.

– Jeśli ustawa wejdzie w życie, to może będą powstawać. Ta forma działalności rolniczej była powszechna w PRL. Na początku lat 90. XX w. nie przetrwały transformacji i w naszej gminie je rozwiązano. W sąsiednich gminach jeszcze funkcjonują, np. w Starych Bogaczowicach czy w Kamiennej Górze. Na szczęście działają u nas kopalnie kruszywa i melafiru, które złagodzą ewentualną utratę dochodu z podatku od nieruchomości – stwierdził wójt Adam Górecki.

etap legislacyjny: przed drugim czytaniem

Opinia

Krzysztof Iwaniuk, wójt gminy Terespol

Nie boję się ustawy o spółdzielniach rolników, ponieważ znam niechęć rolników do współpracy. Próbowałem zjednoczyć w swojej nadgranicznej gminie największych gospodarzy, ale nic z tego nie wyszło. Nie znaczy to, że w innych gminach wiejskich takie spółdzielnie nie powstaną. Należy jednak zauważyć, że wspólna sprzedaż i przetwórstwo, jeśli tylko będą związane z produkcją rolną, sprawi, że nikt nie zapłaci podatku od nieruchomości. W rezultacie zakłady przetwórcze będą kwitły, a gminy stracą dochody. Będą pogłębiać się dysproporcje. Wydaje mi się, że tej ustawie przyświeca dziwna filozofia. Obiecano nam bowiem program rozwoju terenów wiejskich, a tymczasem ta ustawa świadczy o czymś innym, o pogłębianiu się słabości gmin wiejskich, które w stosunku do pozostałych są słabe finansowo.

Projekt ustawy o spółdzielniach rolników zakłada kolejne uszczuplenie budżetów samorządowych, tym razem gmin wiejskich. Jak? Zwalnia spółdzielnie z podatku od nieruchomości, bez rekompensaty dla gmin. Część gmin uważa, że to nie zachęci rolników do zrzeszania się. Jednocześnie są obawy, że proces tworzenia spółdzielni będzie szybki i może zachwiać płynnością finansową gmin.

Nieznane skutki

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Praca, Emerytury i renty
Płaca minimalna jeszcze wyższa. Minister pracy zapowiada rewolucję
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Sądy i trybunały
Trybunał Konstytucyjny na drodze do naprawy. Pakiet Bodnara oceniają prawnicy
Mundurowi
Kwalifikacja wojskowa 2024. Kobiety i 60-latkowie staną przed komisjami