Czy rodzic, który nie zajmuje się dzieckiem na co dzień może być obciążony większą częścią kosztów jego utrzymania

Sąd Apelacyjny w Krakowie orzekł, że obciążenie rodzica, który nie zajmuje się na co dzień dzieckiem większą częścią kosztów jego utrzymania jest słuszne.

Aktualizacja: 19.06.2017 11:05 Publikacja: 19.06.2017 09:26

Czy rodzic, który nie zajmuje się dzieckiem na co dzień może być obciążony większą częścią kosztów jego utrzymania

Foto: Fotolia.com

Sąd Okręgowy udzielił zabezpieczenia alimentów na rzecz dwójki małoletnich pochodzących z małżeństwa rozwodzących się stron postępowania.

Sąd zobowiązał ojca do łożenia tytułem alimentów na rzecz małoletnich dzieci kwoty po 300,00 zł miesięcznie za okres od złożenia wniosku o zabezpieczenie do dnia wydania postanowienia o zabezpieczeniu oraz kwoty po 600,00 zł miesięcznie w trakcie trwania postępowania, płatnych do rąk matki dzieci.

Sąd Okręgowy wskazał, że ojciec dzieci wyprowadził się z domu rodzinnego i od dnia wyprowadzki przekazywał dobrowolnie na rzecz małoletnich alimenty po 300,00 zł.

Sąd ocenił, że mężczyzna winien łożyć w trakcie trwania postępowania o rozwód kwoty po 600,00 zł na każde z dzieci, przy czym wskazał, że koszty utrzymania każdego z dzieci opiewają na kwotę ok. 1 100,00 zł.

Postępowanie dowodowe wykazało, że miesięczne zarobki mężczyzny opiewają na kwotę od 2 300,00 do 3 000,00 zł netto miesięcznie. Matka małoletnich uzyskuje niższe dochody niż i stale zajmuje się dziećmi, które z nią mieszkają, przez co wykonuje obowiązek alimentacyjny poprzez osobiste starania. Ojciec nie kontaktuje się często z dziećmi.

Mężczyzna złożył zażalenie na postanowienie Sądu Apelacyjnego.

Sąd Apelacyjny oddalił zażalenie jako bezpodstawne.

Zgodnie z art. 27 k.r.o. oboje małżonkowie obowiązani są, każdy według swych sił oraz swych możliwości zarobkowych i majątkowych, przyczyniać się do zaspokajania potrzeb rodziny, którą przez swój związek założyli. Zadośćuczynienie temu obowiązkowi może polegać także, w całości lub w części, na osobistych staraniach o wychowanie dzieci i na pracy we wspólnym gospodarstwie domowym.

Sąd orzekający w postępowaniu zabezpieczającym o zasadności roszczenia alimentacyjnego bada jedynie uprawdopodobnienie przesłanek warunkujących zasadność i zakres roszczenia, zarówno co do usprawiedliwionych potrzeb uprawnionych, jak i zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego.

Sąd Apelacyjny uznał, że w zaskarżonym postanowieniu alimenty na czas trwania postępowania zostały ustalone w odpowiedniej wysokości.

Powód winien płacić na dzieci miesięcznie po 600,00 zł tytułem alimentów. Taka kwota jest racjonalna, biorąc pod uwagę możliwości zarobkowe mężczyzny.

Uzasadnione koszty utrzymania każdego z małoletnich opiewają na kwotę 1 100,00 zł miesięcznie. Sąd uznał, że ojciec winien pokrywać większą część tych wydatków.

Opiekę nad dziećmi sprawuje matka i to ona ponosi pozostałe wydatki dzieci. Swój obowiązek alimentacyjny realizuje także poprzez osobiste starania i opiekę nad małoletnimi.

Sąd Apelacyjny podkreślił, że zasadnie ojciec małoletnich został zobowiązany przez sąd do ponoszenia 55% procent miesięcznych wydatków dzieci.

Postanowienie SA w Krakowie z 8.02.2017 r., sygnatura akt: I ACz 2684/16

Sąd Okręgowy udzielił zabezpieczenia alimentów na rzecz dwójki małoletnich pochodzących z małżeństwa rozwodzących się stron postępowania.

Sąd zobowiązał ojca do łożenia tytułem alimentów na rzecz małoletnich dzieci kwoty po 300,00 zł miesięcznie za okres od złożenia wniosku o zabezpieczenie do dnia wydania postanowienia o zabezpieczeniu oraz kwoty po 600,00 zł miesięcznie w trakcie trwania postępowania, płatnych do rąk matki dzieci.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Praca, Emerytury i renty
Płaca minimalna jeszcze wyższa. Minister pracy zapowiada rewolucję
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Sądy i trybunały
Trybunał Konstytucyjny na drodze do naprawy. Pakiet Bodnara oceniają prawnicy
Mundurowi
Kwalifikacja wojskowa 2024. Kobiety i 60-latkowie staną przed komisjami