- Alienacja dziecka od jednego z rodziców jest niewątpliwie formą przemocy emocjonalnej – przypomina Marek Michalak.
W wystąpieniu generalnym do Ministra Sprawiedliwości i Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej Rzecznik Praw Dziecka wskazuje na dużą liczbę zgłaszanych do niego spraw, które dotyczą uniemożliwiania bądź utrudniania przez jednego z rodziców możliwości wychowywania dziecka w sytuacji rozstania rodziców.
- Przyjęte rozwiązania prawne oraz szeroko prowadzone przez Rzecznika kampanie społeczne na rzecz przeciwdziałania zjawisku izolowania dziecka od jednego z rodziców doprowadziły do zwiększenia świadomości problemu i poprawy sytuację na gruncie orzeczniczym, jednak zjawisko to nadal jest zbyt powszechne aby mówić o realnym zabezpieczeniu prawa dziecka do wychowania w rodzinie – podkreśla Marek Michalak.
RPD zauważa, że świadome bądź nieświadome zachowania alienacyjne doprowadzają do zaburzeń osobowościowych, emocjonalnych, społecznych i rozwojowych dziecka. Wciąganie w konflikt okołorozwodowy, manipulacja, sterowanie lękami dziecka, szantaż emocjonalny są niestety działaniami powszechnymi. Indukowane dziecku negatywne postawy i przekonania wobec drugiego rodzica, skutkują głębokimi zaburzeniami w sferze emocjonalnej dziecka i mają ogromny wpływ na jego późniejsze, dorosłe życie.
- Izolacja dziecka od jednego z rodziców w sytuacji, gdy jedyną przesłanką takiego postępowania jest silny konflikt z drugim rodzicem, powinna spotykać się z szybką i stanowczą reakcją sądu. Jest to bowiem naruszenie odpowiedzialności rodzicielskiej, zapisanej w obecnie funkcjonujących przepisach jako władza rodzicielska. Nadrzędna zasada dobra dziecka wymaga aby za każdym razem kształtowanie sytuacji opiekuńczo-wychowawczej dziecka oparte było przede wszystkim na potrzebie skutecznego zabezpieczenia jego interesu i dobra – przekonuje RPD.