Obowiązujące obecnie w Polsce przepisy (art. 10 § 1 i § 2 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego oraz art. 561 § 1 Kodeksu postępowania cywilnego) dopuszczają udzielenie przez sąd opiekuńczy zgody na zawarcie małżeństwa przez kobietę, która ukończyła szesnaście lat. Mężczyzna w tym wieku takiej zgody otrzymać nie może i zawsze musi czekać z żeniaczką do ukończenia 18. roku życia.
- Możliwość wyrażenia przez sąd opiekuńczy zgody na zawarcie małżeństwa wobec kobiety, która ukończyła lat szesnaście, nie zaś wobec mężczyzny, może być oceniana jako dyskryminująca ze względu na płeć oraz naruszająca prawo do poszanowania życia prywatnego i rodzinnego. Taka regulacja ustala bowiem de facto różny wiek małżeński dla kobiet i dla mężczyzn – pisał rzecznik praw obywatelskich do ministra sprawiedliwości prosząc o zmianę przepisów.
Kwestia ta stała się przedmiotem działań legislacyjnych Senatu, jednak ostatecznie projekt zmieniający Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz Kodeks postępowania cywilnego został odrzucony. Adam Bodnar znów przypomina ministrowi sprawiedliwości o tym problemie.
W opinii Rzecznika należałoby rozważyć likwidację wyjątków od najniższego wieku małżeńskiego, określonego na osiemnaście lat.
- Takie rozwiązanie byłoby zgodne zarówno z ogólną konstytucyjną zasadą niedyskryminacji, jak i z prawem międzynarodowym, w tym z Konwencją w sprawie zgody na zawarcie małżeństwa, najniższego wieku małżeńskiego i rejestracji małżeństw oraz Konwencją w sprawie likwidacji wszelkich form dyskryminacji kobiet - napisał RPO do ministra Ziobry.