Hanna Gronkiewicz-Waltz odpiera zarzuty ws. korupcji

"Nie przyjęłam korzyści majątkowej wskazywanej w zawiadomieniu, ani jakiejkolwiek innej. Gotowa jestem do podjęcia koniecznej współpracy z prokuraturą" - zapowiada Hanna Gronkiewicz-Waltz, prezydent Warszawy.

Aktualizacja: 08.02.2017 20:45 Publikacja: 08.02.2017 20:39

Hanna Gronkiewicz-Waltz

Hanna Gronkiewicz-Waltz

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Wieczorem prezydent Warszawy wydała specjalne oświadczenie. To reakcja na informacje medialne w sprawie wszczęcia postępowania przez Prokuraturę Okręgową Warszawa – Praga w sprawie przyjęcia w nieustalonym miejscu w 2008 roku korzyści majątkowej w kwocie 2,5 mln zł przez funkcjonariusza publicznego w osobie prezydenta Warszawy lub jego zastępcy. Zawiadomienie w tej sprawie złożył Jan Śpiewak, ze Stowarzyszenia Miasto Jest Nasze.

W swoim oświadczeniu prezydent stolicy podkreśla, że dzięki działaniom kierowanego przez nią urzędu po ponad 13 latach od decyzji prezydenta Lecha Kaczyńskiego z dnia 17 września 2003 roku o ustanowieniu użytkowania wieczystego działki położonej w Warszawie przy ul. Kinowej/Al. Waszyngtona/Al. Stanów Zjednoczonych na rzecz reaktywowanej przedwojennej spółki, udało się ostatecznie ten temat rozwiązać na korzyść Warszawy.

"Po licznych postępowaniach administracyjnych i sądowych, finalnie Sąd Okręgowy w Warszawie w 2016 roku stwierdził nieważność umowy sprzedaży praw i roszczeń zawartej w 2000 roku. W związku z tym miasto nie musi zwracać tej nieruchomości ani wypłacać za nią odszkodowania" – podkreśla Gronkiewicz-Waltz.

Prezydent Warszawy dodaje, że te fakty wprost przeczą logice przyjętej w zawiadomieniu Jana Śpiewaka, który twierdzi, iż działała na szkodę Warszawy. "Twierdzenia zawarte w tym zawiadomieniu oraz wielokrotnie podawane w dniu dzisiejszym w przestrzeni medialnej, jakobym przyjęła korzyść majątkową, noszą cechy bezprawnego zniesławienia mojej osoby" – pisze prezydent stolicy.

Jej zdaniem Jan Śpiewak, składając zawiadomienie o rzekomym popełnieniu przez nią przestępstwa, jako jedyne źródło swojej wiedzy wskazał publikację Roberta Prystroma, która w przestrzeni publicznej znajduje się od listopada 2015 roku, ale wcześniej nie wywołała żadnego zainteresowania mediów, ani organów ściągania.

"O braku wiarygodności pana Roberta Prystroma, świadczy fakt, że w czerwcu 2016 roku został on skazany na karę sześciu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata za zniesławienie" – pisze prezydent Gronkiewicz-Waltz w swoim oświadczeniu.

Wiceszefowa PO zapowiada, że w związku z tym rozważa podjęcie koniecznych kroków prawnych mających na celu ochronę jej dóbr prawnych.

Wieczorem prezydent Warszawy wydała specjalne oświadczenie. To reakcja na informacje medialne w sprawie wszczęcia postępowania przez Prokuraturę Okręgową Warszawa – Praga w sprawie przyjęcia w nieustalonym miejscu w 2008 roku korzyści majątkowej w kwocie 2,5 mln zł przez funkcjonariusza publicznego w osobie prezydenta Warszawy lub jego zastępcy. Zawiadomienie w tej sprawie złożył Jan Śpiewak, ze Stowarzyszenia Miasto Jest Nasze.

W swoim oświadczeniu prezydent stolicy podkreśla, że dzięki działaniom kierowanego przez nią urzędu po ponad 13 latach od decyzji prezydenta Lecha Kaczyńskiego z dnia 17 września 2003 roku o ustanowieniu użytkowania wieczystego działki położonej w Warszawie przy ul. Kinowej/Al. Waszyngtona/Al. Stanów Zjednoczonych na rzecz reaktywowanej przedwojennej spółki, udało się ostatecznie ten temat rozwiązać na korzyść Warszawy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Kraj
Zagramy z Walią w koszulkach z nieprawidłowym godłem. Orła wzięto z Wikipedii
Kraj
Szef BBN: Rosyjska rakieta nie powinna być natychmiast strącona
Kraj
Afera zbożowa wciąż nierozliczona. Coraz więcej firm podejrzanych o handel "zbożem technicznym" z Ukrainy
Kraj
Kraków. Zniknęło niebezpieczne urządzenie. Agencja Atomistyki ostrzega
Kraj
Konferencja Tadeusz Czacki Model United Nations