Grzywna w przypadku niezłożenia sprawozdania o transakcjach z zagranicą

Kto nie składa sprawozdań o transakcjach z zagranicą, może zapłacić grzywnę do 3,2 mln zł. Wiele małych firm w ogóle nie wie o tym obowiązku.

Aktualizacja: 20.09.2017 19:23 Publikacja: 20.09.2017 18:42

Grzywna w przypadku niezłożenia sprawozdania o transakcjach z zagranicą

Foto: Fotolia.com

Aby mieć 7 milionów złotych aktywów, nie trzeba prowadzić wielkiego biznesu. Wystarczy być właścicielem dwóch większych mieszkań w stolicy. Kto ma takie lokale, wynajmie się je cudzoziemcom i dostanie zapłatę z zagranicy – powinien przyznać się do tego Narodowemu Bankowi Polskiemu. Nie ma przy tym znaczenia, czy formalnie prowadzi działalność gospodarczą. Jeśli nie złoży stosownego sprawozdania raz na kwartał – popełni przestępstwo skarbowe. Musi się wtedy liczyć ze słoną grzywną – od 666,70 zł do 3,2 mln zł.

Przyznać się do udziału

Takie obowiązki sprawozdawcze nie są niczym nowym. Wprawdzie regulujące je rozporządzenie ministra finansów obowiązuje od 19 sierpnia tego roku, ale już wcześniej obowiązywał podobny akt wykonawczy do prawa dewizowego. W sprawozdaniach, składanych co miesiąc lub kwartał, trzeba się przyznać m.in. do kredytów z zagranicy, udziałów w spółkach za granicą, a także do nieruchomości położonych poza Polską. Najniższy próg wartości aktywów i pasywów obligujący osoby fizyczne do składania sprawozdań to właśnie 7 mln zł (dla przedsiębiorców to 10 mln zł).

Jak podaje NBP, sprawozdania dotyczące zagranicznych transakcji składa co roku coraz więcej podmiotów. O ile w 2011 roku było ich 8,8 tys., o tyle obecnie jest ich o tysiąc więcej. Prawdopodobnie jednak to nie wszyscy zobowiązani.

– Wielu przedsiębiorców, zwłaszcza tych mniejszych, którzy dokonują transakcji z zagranicą i przekroczyli ostatnio progi obligujące do składania sprawozdań, może nie zdawać sobie sprawy z tego obowiązku – mówi Henryk Dąbrowski, biegły rewident, członek Krajowej Rady Biegłych Rewidentów.

Tymczasem NBP ma kompetencje, by obserwować działalność przedsiębiorców i kierować do nich kontrolerów. Nie pozostaje to na papierze. – Moi klienci mieli ostatnio kilka takich kontroli. Są zwykle wnikliwe i nie przymykają oka nawet na drobne uchybienia – relacjonuje Małgorzata Tul, właścicielka biura rachunkowego z Opola. Z jej obserwacji wynika, że kontrolerzy z NBP interesują się zarówno firmami zagranicznymi, jak też tymi z polskim kapitałem.

Nawet jeśli ktoś nie chce narazić się na słone kary, to w praktyce sporządzenie sprawozdania dla banku centralnego bywa dość pracochłonne. – Nie w każdej firmie wszystkie dane o obrocie dewizowym wynikają wprost z ksiąg rachunkowych – dzieli się swoimi doświadczeniami Henryk Dąbrowski. Zaznacza on, że niejednokrotnie podanie informacji wymaganych przez rozporządzenie wymaga dokonania dodatkowej wyceny aktywów i pasywów pochodzących z relacji z nierezydentami. To z kolei może się wiązać z dodatkowymi kosztami.

Audytor ostrzeże

Samorząd biegłych rewidentów i NBP już dostrzegły, że wiedza o obowiązku sprawozdawczym nie jest powszechna. Wkrótce mają wspólnie przygotować specjalne rekomendacje dla audytorów. Chodzi o to, by podczas pracy dla klienta – czy to w ramach audytu, czy oceny zgodności (tzw. due diligence) zadawali pytania o to, czy dany podmiot ma świadomość, że ciążą na nim obowiązki sprawozdawcze i czy je spełnia. – Pomoże to samym przedsiębiorcom zidentyfikować ewentualne nieprawidłowości – mówi Henryk Dąbrowski.

Na rozbudowaną sprawozdawczość dla NBP zwracała uwagę firma doradcza Grant Thornton w swoim raporcie z 2015 r., dotyczącym biurokracji. Jej eksperci policzyli, że bank centralny od statystycznego dużego przedsiębiorstwa działającego w Polsce oczekuje wypełnienia 85 formularzy w ciągu roku.

OPINIA

Anna Turska, doradca podatkowy partner w kancelarii Ożóg Tomczykowski

Obowiązki sprawozdawcze wobec Narodowego Banku Polskiego dotyczą zarówno osób fizycznych, jak i spółek, a próg 7 mln zł aktywów w praktyce może być nietrudny do osiągnięcia. Jeśli bowiem zsumujemy różne klasy aktywów: nieruchomości, środki na koncie, udziały w spółkach itd., to obowiązek sprawozdawczy może się pojawić nawet dla niezbyt wielkiej firmy. Wielu przedsiębiorców może o nim nawet nie wiedzieć, zwłaszcza że mają także liczne inne obowiązki sprawozdawcze, np. w zakresie podatków. A kary za brak sprawozdań są dotkliwe. Można się spodziewać, że w warunkach napiętego budżetu kontrole w tym zakresie będą częstsze i bardziej szczegółowe.

Aby mieć 7 milionów złotych aktywów, nie trzeba prowadzić wielkiego biznesu. Wystarczy być właścicielem dwóch większych mieszkań w stolicy. Kto ma takie lokale, wynajmie się je cudzoziemcom i dostanie zapłatę z zagranicy – powinien przyznać się do tego Narodowemu Bankowi Polskiemu. Nie ma przy tym znaczenia, czy formalnie prowadzi działalność gospodarczą. Jeśli nie złoży stosownego sprawozdania raz na kwartał – popełni przestępstwo skarbowe. Musi się wtedy liczyć ze słoną grzywną – od 666,70 zł do 3,2 mln zł.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona