#RZECZoPOLITYCE: Rafał Bochenek, Ludwik Dorn i Elżbieta Dzikowska

Rzecznik rządu Rafał Bochenek, były wicepremier i marszałek Sejmu Ludwik Dorn oraz Elżbieta Dzikowska, współautorka legendarnego programu "Pieprz i Wanilia" byli gośćmi Jacka Nizinkiewicza w piątkowym programie #RZECZoPOLITYCE.

Aktualizacja: 06.05.2016 09:40 Publikacja: 05.05.2016 11:30

#RZECZoPOLITYCE: Rafał Bochenek, Ludwik Dorn i Elżbieta Dzikowska

Foto: Fotorzepa

Bochenek: Skutki rządów PO będziemy odczuwać wiele lat

Rafał Bochenek, rzecznik rządu premier Beaty Szydło, mówił w programie #RZECZoPOLITYCE, że ustalona w UE kwota uchodźców, którą ma przyjąć Polska to pokłosie katastrofalnych rządów koalicji PO-PSL.

Gość programu przekonywał, że list ministra finansów Pawła Szałamachy, o którym we wczorajszym wydaniu #RZECZYoPolityce mówił prezes Trybunału Konstytucyjnego prof. Andrzej Rzepliński, nie był konsultowany z premier Beatą Szydło. - List był przygotowany przez prawdziwego państwowca, któremu leży na sercu los Polski – mówił rzecznik rządu Rafał Bochenek. - To była indywidualna inicjatywa ministra finansów.

Na pytanie czy jeśli agencja ratingowa Moody’s, która ma opublikować raport 13 maja obniży Polską wiarygodność kredytową, będzie to wina prezesa TK, rzecznik odpowiedział wymijająco. - Myślę, że zamieszanie wokół TK nie służy Polsce.

Dodał przy tym, że opozycja manipuluje obywatelami wmawiając im, że PiS chce wyprowadzić Polskę z Unii Europejskiej. Jego zdaniem protesty polityków na ulicach są niepotrzebne, a marsz 7 maja nie ma sensu. - Wierzymy, że spór uda się rozwiązać w parlamencie – mówił Bochenek. - Emocje nie przybliżą nas do jego rozwiązania. Nie może być tak, że krzykiem będziemy wymuszać publikację wyroku, który nie spełnia kryteriów ustawowych.

Zdaniem rzecznika rządu opozycja ma satysfakcję z tego, że wewnętrzne sprawy Polski są wyciągane na arenę międzynarodową. - Mam wrażenie, że im bardziej ktoś nam „dołoży” z zewnątrz, tym bardziej opozycja się cieszy.
Czy Polska przyjmie umowę TTIP? - Będziemy analizowali ostateczne rozwiązania, które na razie nie zapadły – mówił Bochenek. Zaznaczył, że „ta umowa wzbudza szereg wątpliwości, nie tylko Polski”.

Pytany o słowa wicepremiera Mateusza Morawieckiego, który wyraził kompletnie przeciwne zdanie i popiera TTIP, Bochenek powiedział, że być może wypowiedzieć dotyczyła pojedynczego zapisu tej umowy.

- Dla nas kluczowe jest bezpieczeństwo Polaków – mówił Bochenek zapytany, czy Polska przyjmie ustaloną kwotę uchodźców. - Jesteśmy zobligowani porozumieniem poprzedniej koalicji rządzącej PO-PSL. To jest pokłosie katastrofalnych rządów Platformy Obywatelskiej. Skutki tych rządów będziemy odczuwać jeszcze przez wiele lat.

Ludwik Dorn: Rządził zły drugi sort, teraz rządzi pierwszy

Przemówienie prezesa PiS można podsumować: kiedyś rządził zły drugi sort, teraz rządzą dobrzy i pierwszego sortu - mówił w programie #RZECZoPOLITYCE Ludwik Dorn, były wicepremier i marszałek Sejmu, gość Jacka Nizinkiewicza

- Nie widzę przesłanek do twierdzenia, że wraca IV RP - uważa Ludwik Dorn. Jest zdania, że PiS jest zupełnie inna partią, z innym programem, niż w latach 2001-2006. 90 procent przemówienia Jarosława Kaczyńskiego było według polityka podsumowaniem tego, co obóz władzy do tej pory mówił - że wcześniej rządzili ludzie gorszego sortu, a teraz rządzą dobrzy ludzie lepszego sortu, którzy skupieni są w jednej partii, zaś ubiegłe 26 -27 lat, z krótkimi wyjątkami, było okresem degradacji, niesprawiedliwości i osłabiania państwa. Ci dobrzy, którzy teraz rządzą, muszą więc mieć większe możliwości, by przeciwstawić się tym złym, którzy realizują jedynie partykularne interesy - podsumował Ludwik Dorn.

Według byłego marszałka Sejmu, położenie przez prezesa PiS nacisku na konieczność zmiany ustawy zasadniczej ma na celu skierowanie uwagi opinii publicznej nie na to, co rząd robi, ale na to, co robić dopiero zamierza.

- Ma to na celu stworzenie "dwóch dynamik politycznych" - osłabienie tej dynamiki, która będzie się rodzić z tych problemów, które będą stwarzały rządy PiS, na rzecz wzmocnienia dynamiki związanej z dyskusja o konstytucji - mówił współzałożyciel PiS. - Czyli o tym, co ludziom dobrym przeszkadza w Polsce rządzić i osiągać dobre dla obywateli rezultaty.

Według Ludwika Dorna, prawdziwe problemy dla Polski zaczną się w 2017 roku, a wnioskuje to po przeczytaniu wieloletniego planu finansowego państwa. - Wyraźnie trzeszczy - uznał.

- Poza utrzymaniem programu 500 plus już niewiele da się zrobić, bo zabraknie środków. Chyba że obóz władzy zdecyduje się na bardzo niepopularne posunięcia, np. wycofa się z przewidzianej ustawowo obniżki VAT o jeden pkt procentowy w 2017 roku - mówił Ludwik Dorn. - Będzie więc ileś problemów, ale zacznie się dyskusja nad konstytucją, odciągająca uwagę od realnych spraw.

Niepokojącą nowością, według Dorna, była w przemówieniu zapowiedź powołania Instytutu Wolności Obywatelskiej, który będzie wspierał lokalną prasę i media. Ludwik Dorn twierdzi, że chodzi o to, by umocnić pozycję PiS i jego zwasalizowanych środowisk na poziomie samorządowym. Teoretycznie nie byłoby to niczym złym, ale grozi to podporządkowaniem PiS nawet mediów lokalnych - uważa Dorn.

- To oznacza, że wykorzysta się środki, najprawdopodobniej ze spółek skarbu państwa, by pozakładać prasę lokalna lub wesprzeć już istniejące, które podpiszą z PiS pewien kontrakt - uważa Dorn. Te działania mają, jego zdaniem wzmocnić pozycję PiS, które jest "politycznym olbrzymem" na skalę krajową, ale "politycznym karłem", jeśli chodzi o samorządy gminne.

Zapowiedź powstania Instytutu Wolności Nauki, który miałby się zajmować weryfikowaniem stopni naukowych, a którego powołanie skrytykował Jarosław Gowin, Dorn uznał za próbę pacyfikacji ministra nauki.

Pytany o planowaną na jutro demonstrację opozycji i KOD, Dorn stwierdził, że opór nie podtrzymywany w odpowiedni sposób "rozpełznie się" i nie będzie z niego żadnych korzyści. By taki społeczny opór podtrzymać, Grzegorz Schetyna musiałby stać się przeciwnikiem i godnym partnerem Jarosława Kaczyńskiego.

- A na razie się na to nie zanosi - powiedział Ludwik Dorn.

Dzikowska: Życie bez pasji jak potrawa bez soli

Kolejnym gościem piątkowej #RZECZYoPOLITYCE w telewizji „Rzeczpospolitej” była Elżbieta Dzikowska, autorka m.in. drugiej części wyjątkowej książki: „Tam gdzie byłam 2”, pokazującej jej osobiste podróże. Autorka opowiada w niej o podróży przez Wenezuelę, Kolumbię, Ekwador, Peru i Boliwię.

- Nie byłam jeszcze w Papui Nowej Gwinei, dlatego wkrótce się tam wybieram. Będzie organizowany tam coroczny festiwal Sing Sing, w którym udział weźmie sto plemion – mówiła Dzikowska.

Zapraszała widzów w Bieszczady, w których lubi wypoczywać. - Jestem honorową obywatelką Ustrzyk Górnych.

Dzikowska realizowała i prowadziła legendarny program podróżniczy „Pieprz i wanilia” wraz ze swoim nieżyjącym już mężem Tonym Halikiem (zmarł w 1998 r.). Program był na antenie TVP przez ponad dwadzieścia lat i liczył ponad trzysta odcinków. Był prekursorem programów podróżniczych, bijącym rekordu popularności.

- To było otwarcie okna na świat. W porywach oglądało nas ponad 18 milionów widzów. Nasi widzowie się z nami utożsamiali, a my podróżowaliśmy za nich – wspominała Dzikowska.

Mimo że jej mąż zmarł, mówiła, że jest obecny cały czas. W jego rodzinnym Toruniu jest bowiem Muzeum Podróżników im. Tony’ego Halika. Odbywają się także coroczne regaty imienia zmarłego podróżnika. - Najbliższe odbędą się 15 maja w Pucku – mówiła Dzikowska.

Pytana, czy ma nadal i skąd bierze siły na podróże, odpowiedziała, że to jej pasja. - To jest pasja, a życie bez pasji jest jak potrawa bez soli – obrazowo porównała Dzikowska.

Bochenek: Skutki rządów PO będziemy odczuwać wiele lat

Rafał Bochenek, rzecznik rządu premier Beaty Szydło, mówił w programie #RZECZoPOLITYCE, że ustalona w UE kwota uchodźców, którą ma przyjąć Polska to pokłosie katastrofalnych rządów koalicji PO-PSL.

Pozostało 96% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej
Wydarzenia
#RZECZo...: Powiedzieli nam
Wydarzenia
Kalendarium Powstania Warszawskiego