Rosyjska izba obrachunkowa: Biliony rubli wyprowadzane z Rosji

Lokowane za granicę pieniądze pochodzą przeważnie z szarej strefy i korupcji. Moskwa przymyka na to oko.

Aktualizacja: 02.09.2016 00:05 Publikacja: 31.08.2016 19:27

Rosyjska izba obrachunkowa: Biliony rubli wyprowadzane z Rosji

Foto: AFP

Rosyjska izba obrachunkowa opublikowała raport, który dotyczy tradycyjnego już w Rosji problemu – nielegalnego wyprowadzania kapitału za granicę. Zaskakuje jednak skala tego zjawiska.

Tylko w latach 2013–2015 poprzez fikcyjne importowe i eksportowe umowy z Rosji uciekło 1,2 bln rubli (równowartość ponad 80 mld złotych). Wyprowadzanie pieniędzy za granicę odbywa się zazwyczaj przy pośrednictwie kilkunastu czy nawet kilkuset firm, nazywanych w Rosji „jednodniówkami".

W swoim raporcie izba obrachunkowa opisuje przypadek, kiedy jeden mężczyzna założył 1243 firmy i wyprowadził poprzez nie z kraju pół miliarda rubli (około 30 mln złotych).

– Pieniądze te pochodzą nie tylko z umów handlowych, od których nie jest odprowadzany podatek. Dochodzą do tego dochody z korupcji, które rosyjscy urzędnicy i oligarchowie chowają za granicą – mówi „Rz" prof. Nikołaj Petrow z prestiżowej moskiewskiej Wyższej Szkoły Ekonomii.

Co ciekawe, izba obrachunkowa oskarża zajmujące się przestępstwami finansowymi służby o bierność. Rosyjska służba celna w ciągu ostatnich trzech lat zgłosiła ponad 17 tys. przestępstw finansowych. Z kolei rosyjski nadzór finansowy nałożył ponad 663 mld rubli kary (około 39 mld złotych), ale do budżetu trafiło jedynie 3 mln rubli (równowartość 177 tys. złotych). Wszystko dlatego, że przedsiębiorca w Rosji ponosi odpowiedzialność finansową w wysokości kapitału zakładowego. A ten minimalnie wynosi 10 tys. rubli (około 600 zł).

Statystyki wskazują, że coraz więcej tego typu spraw ulega przedawnieniu. W 2015 przedawniło się aż ponad 30 proc. spraw dotyczących nielegalnego wyprowadzania pieniędzy.

Izba rozrachunkowa domaga się zaostrzenia odpowiedzialności karnej, gdyż obecnie obowiązujące przepisy nie są skuteczne. W ciągu ostatnich trzech lat skazano jedynie 14 osób, które ukrywały dochody za granicą, przy tym pięć już amnestiowano.

– Władze walczą z korupcją, ale nie chcą jej całkiem wykorzenić. Dla Kremla ważne jest, by wszystko było pod kontrolą. Czasem wymienia się urzędnika tam, gdzie sytuacja jest już bardzo kiepska. Skala korupcji w takim miejscu się zmniejsza, ale problem pozostaje – dodaje Petrow.

Izba obrachunkowa szacuje, że skala wątpliwych operacji finansowych w Rosji w latach 2013–2015 mieści się w granicy 36,6 mld dolarów. To jednak liczba bardzo szacunkowa, gdyż nadzór finansowy sprawdzał co roku nie więcej niż 6 proc. wszystkich transakcji.

Rosyjska izba obrachunkowa opublikowała raport, który dotyczy tradycyjnego już w Rosji problemu – nielegalnego wyprowadzania kapitału za granicę. Zaskakuje jednak skala tego zjawiska.

Tylko w latach 2013–2015 poprzez fikcyjne importowe i eksportowe umowy z Rosji uciekło 1,2 bln rubli (równowartość ponad 80 mld złotych). Wyprowadzanie pieniędzy za granicę odbywa się zazwyczaj przy pośrednictwie kilkunastu czy nawet kilkuset firm, nazywanych w Rosji „jednodniówkami".

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Przestępczość
Rosja po zamachu. Zachód wyśmiewa spiskowe teorie Putina
Przestępczość
Rosjanie prowadzą przesłuchania ws. zamachu pod Moskwą poza Rosją
Przestępczość
Turcja: Wielka obława na członków tzw. Państwa Islamskiego. Niemal 150 zatrzymanych
Przestępczość
Putin: Wiemy, kto dopuścił się zbrodni, teraz chcemy wiedzieć, kto ją zlecił
Przestępczość
Francja obawia się zamachów. Islamiści znów zagrażają Europie