Mężczyzna podróżował za piosenkarką i próbował dostać się za kulisy po jej koncertach.
Polakowi postawiono cztery zarzuty, m.in. prześladowanie, nagabywanie i próbę ucieczki podczas aresztowania.
Podczas przesłuchania mężczyzna powiedział funkcjonariuszom, że zrobi wszystko, by być z piosenkarką. Przyznał, że podążał za Katy Perry po całych Stanach Zjednoczonych.
W ubiegłym tygodniu piosenkarka występowała w Airlines Arena w Miami. Właśnie tam mężczyzna próbował przedostać się za kulisy, jednak został zatrzymany przez ochronę.
Kilka dni wcześniej Paweł J. za pomocą schodów przeciwpożarowych dostał się na 14. piętro hotelu w Miami. Według jego informacji piosenkarka spędzała tam noc.