Według Sweets Global Network przed świętami Wielkiej Nocy sprzedano słodyczy za niemal miliard euro. Samych czekoladowych jajek i zajęcy sprzedano za 400 mln euro. A niemieccy producenci są na tym rynku potentatami.
Z raportu wynika, że im chłodniejsze tygodnie przed Wielkanocą, tym więcej czekoladowych słodyczy się sprzedaje. - Na klientów większy wpływ ma pogoda niż nastroje konsumenckie - podkreśla Hans Strohmaier, szef Sweets Global Network
W tym roku Wielkanoc jest stosunkowo wcześnie, wiec i sezon na świąteczne zakupy jest krótszy. Federalny Związek producentów Słodyczy liczy, że w tym roku sprzedało się około 200 mln zajęcy wielkanocnych na całym świecie. Około 40 proc. produkcji poza granicami Niemiec - głównie w Europie, ale także w USA i Australii. Nieco mniej niż rok temu.
Mimo wysokich cen na kakao spożycie czekolady nie spada. W 2015 roku wyniosło 9,5 kg na głowę obywatela świata - to daje około 95 tabliczek czekolady na osobę. W 2007 roku tona kakao kosztowała połowę zeszłorocznej ceny, która wynosi 2800 euro za tonę.
Niemieckie firmy starają się obniżać koszty. Ritter Sport, jeden z wiodących niemieckich producentów, zainwestował we własna plantacje kakao w Nikaragui. Pierwsze zbiory mają być w 2017 roku. Rok później plantacja ma zapewnić jedną trzecią kakao potrzebnego firmie wciągu roku.