Walka na pączki. Dyskonty kontra dyskonty a w tle cukiernie. Kto lepszy?

Coroczna walka na pączki trwa w najlepsze. Przetestowaliśmy pączki z popularnych dyskontów i porównaliśmy z jedną cukiernią.

Aktualizacja: 08.02.2018 12:18 Publikacja: 08.02.2018 12:08

Foto: Rzeczpospolita

Odbywającą się w Tłusty Czwartek rywalizację sieci handlowych śmiało możemy nazwać wojną na pączki. Dyskonty wyciągają tego dnia słodką, ciężką (w kaloriach) artylerię i atakują zmysły klientów cenami i lukrem. W tym roku ceny były podobne, do tych w zeszłym. Przy zakupie 12 pączków w Biedronce koszt jednego wynosi tylko 38 groszy, czyli grosz taniej niż rok temu (przy zakupie 6 – 55 groszy), a przy małym apetycie trzeba zapłacić 78 groszy za sztukę (3 grosze drożej niż rok temu). W Lidlu przy zakupie 12 sztuk zapłacimy 38 gr, ale za jednego udało się nam zapłacić 58 groszy. Ostatni z testowanych dyskontów, Aldi, pojedyncze pączki sprzedaje po 79-89 groszy w zależności od nadzienia.

W ramach kolejnego tłustoczwartkowego testu pączków w tym roku do porównania wybraliśmy standardowe pączki z Aldiego, Biedronki i Lidla oraz podstawowy pączek z łódzkiej sieci cukierni Jaś i Małgosia. Od razu pojawił się mały wyjątek, gdyż standardowy pączek z Aldiego (posypany cukrem pudrem) akurat w momencie dokonywania zakupu nie był dostępny, musieliśmy się więc zadowolić tym oblanym lukrem. Należy też zauważyć, ze standardowy pączek z cukierni odpowiada pączkom premium z dyskontów. Ale standardowy, to standardowy, nie porównujemy produktów premium.

Podobnie jak w zeszłym roku (choć nie widać tego na zdjęciu pączków z Aldiego i Lidla), wszystkie pączki mają sporo nadzienia.

Pączek z Aldiego, jest normalnej wielkości, oblany solidnie lukrem i przyjemnie pachnie właśnie lukrem i drożdżami. Ciasto ma wyczuwalny smak i jest przyjemnie lekko gliniaste przywodząc. Nadzienie ma aromatyczne, ale lekko za słodkie.

Ocena w szkolnej skali 3+ (rok temu 3)

Pączek z Biedronki posypany jest obficie cukrem pudrem i jest leciutki. Zapach jest ledwo wyczuwalny, podobnie smak ciasta, które jest jednak nieco papierowe. Mocną stroną jest nadzienie, które jest przyjemnie kwaskowe, ładnie pachnie i jeszcze lepiej smakuje (niezależnie od tego czy w kontraście do ciasta czy jedzone osobno).

Ocena w szkolnej skali 3, ale tylko z uwagi na ponadprzeciętne nadzienie (rok temu także było 3)

Lidlowy pączek prezentuje się wizualnie podobnie do biedronkowego, choć jest bardziej puszysty. Pachnie przyjemnie drożdżowo, jest lekki i również z ledwo wyczuwalnym smakiem ciasta, które ma nieco papierową konsystencję. Mniej niż konkurent z Biedronki, ale nie jest to najlepsze wrażenie. Nadzienie jest aromatyczne, bardzo mało kwaskowe i przez lekko mdłe.

Ocena w szkolnej skali 3- (rok temu 4-)

Pączek z sieci cukierni Jaś i Małgosia prezentował się równie dobrze, jak rok wcześniej i o parę klas przerasta dyskontowych konkurentów. Intensywny zapach ciasta, lukru i skórki pomarańczowej, do tego przyjemne w smaku ciasto (chociaż jedliśmy lepsze) i duża ilość aromatycznego, dobrze balansującego między słodkością a kwaskowością nadzienia świadczy o tym, że smakowo pączki z cukierni są poza konkurencją dla standardowych pączków z dyskontów. Cenowo jednak nie – za pączka w cukierni zapłaciliśmy tyle samo co rok temu – 1,6 zł.

Odbywającą się w Tłusty Czwartek rywalizację sieci handlowych śmiało możemy nazwać wojną na pączki. Dyskonty wyciągają tego dnia słodką, ciężką (w kaloriach) artylerię i atakują zmysły klientów cenami i lukrem. W tym roku ceny były podobne, do tych w zeszłym. Przy zakupie 12 pączków w Biedronce koszt jednego wynosi tylko 38 groszy, czyli grosz taniej niż rok temu (przy zakupie 6 – 55 groszy), a przy małym apetycie trzeba zapłacić 78 groszy za sztukę (3 grosze drożej niż rok temu). W Lidlu przy zakupie 12 sztuk zapłacimy 38 gr, ale za jednego udało się nam zapłacić 58 groszy. Ostatni z testowanych dyskontów, Aldi, pojedyncze pączki sprzedaje po 79-89 groszy w zależności od nadzienia.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przemysł spożywczy
Do sklepów trafi różowy sos od koncernów Heinz i Mattel. Efekt sukcesu „Barbie”
Przemysł spożywczy
Włoska restauracja daje darmowe wino klientom. Warunkiem posiłek bez telefonu
Przemysł spożywczy
Polacy przestaną kupować chiński miód? Mogą na to wpłynąć nowe przepisy
Przemysł spożywczy
FAO: ceny żywności wzrosły w marcu po 7 miesiącach spadku
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Przemysł spożywczy
Ukraińska firma przejmuje polskiego producenta lodów i mrożonek