#RZECZoBIZNESIE: Marta Widz: Kupujemy żywność w nadmiarze

Mamy zakodowane, że musimy mieć dużo jedzenia, bo nie wiadomo, co będzie – mówi Marta Widz, koordynatorka kampanii społecznej „Wiem, co jem”, Urząd m.st. Warszawy, gość programu Michała Niewiadomskiego.

Aktualizacja: 22.09.2017 13:13 Publikacja: 22.09.2017 13:10

#RZECZoBIZNESIE: Marta Widz: Kupujemy żywność w nadmiarze

Foto: tv.rp.pl

W Polsce rocznie na śmietnikach ląduje 9 mln ton żywności, a na całym świecie 1,3 mld ton.

- Sklepy nie chcą wyrzucać żywności, ale bardzo chcą nam ją sprzedać. My ją kupujemy w nadmiarze, bo jest w promocjach i sprawia nam to przyjemność. Ulegamy reklamie i kupujemy wciąż coś nowego – tłumaczyła Widz.

Przypomniała, że ponad 50 proc. wyrzucanej żywności pochodzi z gospodarstw domowych.

Gość zaznaczyła, że w Warszawie od dawna prężnie działają Banki Żywności.

- Otrzymują one dotacje od miasta na dystrybucję żywności. W ostatnich 3 latach było to 2,7 mln zł na prowadzenia redystrybucji żywności – mówiła.

- Wiele organizacji jest świadome, że jest wielu potrzebujących. równocześnie sklepy, kilka dni przed upływem terminu ważności, chcą żeby zabrać towar – dodała.

Widz przyznała, że najczęściej marnują się owoce i warzywa, bo najszybciej się psują.

- Marnuje się też pieczywo. Lubimy świeże bułeczki, a nie umiemy zrobić nic z pieczywem z wczoraj, bo już nam nie smakuje.
Na pewno są chleby, które zachowują świeżość przez tydzień, ale pieczywo, które zazwyczaj kupujemy na co dzień smakuje tuż po upieczeniu i szybko się psuje – mówiła.

Zaznaczyła, że sklepy mogłyby sprzedawać mniejsze opakowania i porcje.

- Niestety dzieje się odwrotnie. Sklepy namawiają nas np. na „dwa w cenie jednego”. Dlatego my kupujemy – oceniła.

- To co możemy zrobić, to przeglądać lodówki, kupować mniejsze porcje i przygotowywać mniejszej ilości posiłków. Na razie mamy zakodowane, że musimy mieć dużo jedzenia, bo nie wiadomo, co będzie – dodała.

W Polsce rocznie na śmietnikach ląduje 9 mln ton żywności, a na całym świecie 1,3 mld ton.

- Sklepy nie chcą wyrzucać żywności, ale bardzo chcą nam ją sprzedać. My ją kupujemy w nadmiarze, bo jest w promocjach i sprawia nam to przyjemność. Ulegamy reklamie i kupujemy wciąż coś nowego – tłumaczyła Widz.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Przemysł spożywczy
Polacy oszczędzają i nie marnują żywności
Przemysł spożywczy
Kakao droższe od miedzi. Zyskuje na wartości szybciej niż bitcoin
Przemysł spożywczy
Chude lata dla alkoholi. Uderzyła je akcyza
Przemysł spożywczy
Kakao drożeje szybciej niż bitcoin
Przemysł spożywczy
Wielka Brytania grozi zakazem importu polskiego drobiu z powodu salmonelli