Hispano-Suiza, światowy lider w zakresie przekładni mocy dla silników do samolotów cywilnych i wojskowych oraz helikopterów, jeszcze we wrześniu rozpocznie na Podkarpaciu budowę nowej wytwórni skrzydlatych części dla globalnych gigantów awiacji: Boeinga i Airbusa. Przyszła fabryka w Sędziszowie Małopolskim ma kosztować 40 mln euro i docelowo zatrudni blisko 300 fachowców.
– To właśnie unikalne kompetencje specjalistów z Doliny Lotniczej najskuteczniej zachęciły lotniczo zbrojeniową korporację Safran do inwestowania w Sędziszowie. Niższe koszty pracy w Polsce też są dla naszych właścicieli ważne, ale w przypadku tak złożonej technologicznie produkcji, nie one mają decydujące znaczenie – twierdzi Jan Sawicki prezes Hispano-Suiza Polska (H-S P).
Nowa generacja silników z Sędziszowa
Nowa fabryka będzie produkowała łopatki i turbiny niskiego ciśnienia do najnowocześniejszych obecnie silników LEAP oraz wirniki sprężarek niskiego ciśnienia do silników Silvercrest. Komponenty z nowej linii produkcyjnej będą montowane w samolotach nowej generacji, takich jak m.in. Airbus A320neo i Boeing 737 MAX, ale także w chińskich maszynach Comac C919, amerykańskich Cessna Citation Longitude czy biznesowych odrzutowcach Falcon 5X produkcji Dassault Aviation.
Do szerszego wchodzenia do Polski, skłania zachodnich potentatów awiacji także rynek i rosnący popyt na najbardziej skomplikowane i wymagające technologicznie elementy lotniczych silników i przekładni do nowych samolotów, na które właśnie trwa koniunktura.
Dlatego linie technologiczne przyszłego i najnowszego sędziszowskiego zakładu powstaną w ekspresowym tempie i powinny ruszyć pełną parą w lipcu przyszłego roku.