AW101 dla Marynarki Wojennej?

To najprawdopodobniej Polska Marynarka Wojenna będzie pierwszym rodzajem sił zbrojnych, który dowie się jakie śmigłowce otrzyma. Wiele wskazuje na to, że będzie to produkowany przez Leonardo Helicopters śmigłowiec AW101.

Aktualizacja: 21.01.2017 16:10 Publikacja: 21.01.2017 14:54

AW101 dla Marynarki Wojennej?

Foto: Wikimedia Commons

Koncepcja wspólnej platformy odeszła w niepamięć, co oznacza, że Ministerstwo Obrony Narodowej nie jest już przywiązane do koncepcji kupienia wielu maszyn jednego modelu dla wszystkich rodzajów sił zbrojnych. W praktyce oznacza to także, że nie jest już uwiązane do maszyn, jakie oferowany były w niedawnym przetargu. To oznacza pojawienie się na placu boju nowych maszyn, o których wcześniej rzadko wspominano. Wśród nich jest Leonardo Helicopters śmigłowiec AW101.

Oferowana maszyna to udana i sprawdzona konstrukcja. Licząc od końcówki lat 90., kiedy to rozpoczęto produkcje śmigłowca, powstało łącznie 220 sztuk, które pełnią lub będą pełnić służbę w barwach m.in. brytyjskich, włoskich, portugalskich, norweskich, kanadyjskich czy japońskich.

 Śmigłowcowy dominator na morzu

 

 

 

Największym użytkownikiem śmigłowca są siły lotnicze Wielkiej Brytanii posiadające łącznie 66 maszyn w siłach Królewskiej Marynarki Wojennej (Royal Navy) oraz Królewskich Sił Lotniczych (RAF). Warto tutaj zauważyć, że docelowo wszystkie wymienione maszyny mają trafić do marynarki. Należące do RAF-u Merliny (brytyjska wersja AW101) mają zastąpić śmigłowce SH-3 Sea King.

Drugim użytkownikiem AW101 na świecie są Włosi. Marynarka wojenna (Marina Militare) posiada 21 maszyn, a siły powietrzne (Aeronautica Militare) docelowo będzie posiadać 12 sztuk.

Co można powiedzieć o AW101? Przede wszystkim, jeśli weźmiemy poprawkę na ofertę z przetargu, jest to maszyna duża. Włosko-Brytyjska maszyna to kolos z kadłubem długim na 22,8 m o masie startowej 14 600 kg. Przetargowy lider pod względem gabarytów, śmigłowiec H225M Carcal, posiada kadłub długi na 19,5 m oraz masę startową 11 ton. Potężna masa daje mu dodatkowy atut w postaci stabilności w zmaganiach z porywami wiatru, typowym zjawiskiem nad akwenami. Kolejną wyróżniającą na plus cechą jest jego moc. AW101 napędzany jest trzema silnikami, co wymiernie przekłada się na jego osiągi oraz bezpieczeństwo użytkowania. Jest to bardzo ważna cecha zwłaszcza w sytuacji, gdy rozważamy śmigłowiec morski.

Lata produkcji oraz udoskonaleń sprawiły, że powstały dziesiątki najróżniejszych wersji i opcji AW101. Śmigłowiec oferowany jest w wersjach m.in. transportowej, desantowej, patrolowe czy wczesnego wykrywania. Najczęściej wybierane są jednak wersje morskie SAR, CSAR oraz do zwalczania okrętów podwodnych, czyli dokładnie w tych wersjach, jakie były dotąd wymieniane przez MON.

Zdaniem Mariusza Cielmy z pisma Nowa Technika Wojskowa, „AW101 to doskonała choć droga maszyna". Cenę śmigłowca, jego zdaniem, rekompensują możliwości – przy potężnym udźwigu łatwo jest modyfikować wyposażenie przestronnej kabiny i dostosowywać je do specjalistycznych zadań.

- AW101 to obecnie moim zdaniem najlepszy na świecie śmigłowiec morski, wyposażony w urządzenia awioniczne umożliwiające maszynie wykonywanie misji w najtrudniejszych warunkach pogodowych – przekonuje Jerzy Gruszczyński, ekspert militarny i redaktor naczelny pisma „Lotnictwo. Aviation International".

- To wyjątkowo uniwersalny śmigłowiec, który od początku projektowany był m.in. do zadań morskich: imponuje zasięgiem i pojemnością kabiny, która mieści całą rozbudowaną elektronikę i jest też w stanie zabrać na pokład poszukiwanych rozbitków, a potem transportować ich grupę do bazy – podkreśla ekspert.

Jaką rolę miałby pełnić AW101 w polskiej Marynarce Wojennej? Oprócz powszechnie wymienianych misji SAR oraz śmigłowców przystosowanych do zwalczania okrętów podwodnych, maszyna mogłaby także pełnić istotną rolę w polskim systemie rozpoznania morskiego. Doskonałe radary, które maszyna ma na pokładzie, wyniesione w powietrze, są w stanie wykryć zagrożenie , które czai się poza horyzontem.  Zautomatyzowany system transmisji danych i obrazu może natychmiast przekazywać informacje do wyrzutni przeciwokrętowych, kierowanych pocisków w NSM (zasięg ok. 250 km) w naszej Morskiej Jednostce Rakietowej  i skutecznie zwalczać okręty wroga.

Tekst i film powstały we współpracy z partnerem serwisu PZL-Świdnik: Rzecz o polskich śmigłowcach

Koncepcja wspólnej platformy odeszła w niepamięć, co oznacza, że Ministerstwo Obrony Narodowej nie jest już przywiązane do koncepcji kupienia wielu maszyn jednego modelu dla wszystkich rodzajów sił zbrojnych. W praktyce oznacza to także, że nie jest już uwiązane do maszyn, jakie oferowany były w niedawnym przetargu. To oznacza pojawienie się na placu boju nowych maszyn, o których wcześniej rzadko wspominano. Wśród nich jest Leonardo Helicopters śmigłowiec AW101.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Biznes
Czasy są niepewne, firmy nadal mało inwestują
Biznes
Szpitale toną w długach, a koszty działania rosną
Biznes
Spółki muszą oszczędnie gospodarować wodą. Coraz większe problemy
Biznes
Spółka Rafała Brzoski idzie na miliard. InPost bliski rekordu
Materiał partnera
Przed nami jubileusz 10 lat w Polsce