Kałasznikow idzie z prądem

Rosyjski koncern zaprezentowała swój najnowszy produkt. Nie jest to szybkostrzelna broń, ale… elektryczny motocykl policyjny.

Aktualizacja: 15.08.2017 15:23 Publikacja: 15.08.2017 14:36

Kałasznikow idzie z prądem

Foto: materiały prasowe Kałasznikow

Motocykl o nazwie Iż zostanie zaprezentowany szerokiej publiczności pod nazwą Armia-2017 w końcu sierpnia. Dziś koncern Kałasznikow pokazał wideo z pojazdem w roli głównej. Na filmie rosyjscy policjanci testują motocykl. W ich ocenie pojazd to „w pełni ekologiczny i czysty transport”. Policjanci ocenili też na plus możliwości manewrowe, prędkość i drogę hamowania motocykla.

- W najbliższym czasie przeprowadzimy dodatkowe serie testów dla elektrycznych motocykli. Mamy nadzieję, że nasz pojazd będzie się podobał i wszystkie uwagi, które podczas teksów otrzymamy, zostaną uwzględnione - zapowiedział Aleksiej Kriworuczko dyrektor generalny i główny udziałowiec koncernu Kałasznikow, cytowany przez portal RBK.

Specjaliści zwracają uwagę, że rosyjski motocykl jest podobny do górskich lub klasy sportowej Enduro motorów japońskiego koncernu Kawasaki. Wcześniej uważano, że będzie to pojazd wzorowany na chińskim Lifan. Prace nad motorem trwały w zakładach Iżmasz (należą do Kałasznikowa) od 2013 r. Cena motoru ma sięgać 150 tys. rubli (9,1 tys. zł).

Iż ma mieć też swoją wersję dla wojska. Rosyjskiej armii brak takiego sprzętu. Jak dotąd jedyny rosyjski wojskowy motocykl - Ural z przyczepą jest sprzedawany wyłącznie na eksport, bowiem dla armii jest za drogi. Jedna maszyna kosztuje ponad 0,5 mln rubli (30,3 mln zł).

Produkcja motocykli to kolejna nowość w ofercie Kałasznikowa. Jeszcze cztery lata temu, „Kałasznikow” był to koncern równie znany, co przestarzały i wciąż działający jak na czasów sowieckich - z rozdętą administracją, niską wydajnością, starymi modelami. Firma sprzedawała swoje automaty do 47 krajów, ale nie mogła skutecznie konkurować ze światem bazując tylko na znanym znaku towarowym.

W 2014 r. zmieniła się struktura własnościowa zakładów z Iżewska. Pakiet większościowy (51 proc.) wciąż pozostawał w rękach państwowej korporacji zbrojeniowej Rostech, ale 49 proc. kupiło dwóch biznesmenów - Aleksieja Kriworuczko i Andrieja Bokariowa, którzy wnieśli do kapitału podstawowego firmy 2,5 mld rubli (wtedy było to  równe ok. 72 mln dol.).

Kriworuczko, który wcześniej udanie kierował linią lotniczą Aeroekspress, został dyrektorem generalnym. Od razu przyznał, że „Kałasznikow” ma rozdętą ponad miarę administrację, a proporcje między urzędnikami a pracownikami produkcyjnymi są „skrajnie nieprawidłowe”. Obiecał, że zakłady staną się dochodowe za dwa lata, pod warunkiem, że uda się zwiększyć produkcję dwukrotnie do 150 tys. sztuk broni rocznie.

Nowy dyrektor wprowadził zachodnie standardy wydajności i jakości. Modernizacja pozwoliła ponad dwa razy zmniejszyć potrzebne urządzenia i o 40 proc. powierzchnię hal produkcyjnych. Koncern zaczął produkować nie tylko broń, ale też kutry desantowe do walki z piractwem, ratunkowe i wycieczkowe oraz drony.

Motocykl o nazwie Iż zostanie zaprezentowany szerokiej publiczności pod nazwą Armia-2017 w końcu sierpnia. Dziś koncern Kałasznikow pokazał wideo z pojazdem w roli głównej. Na filmie rosyjscy policjanci testują motocykl. W ich ocenie pojazd to „w pełni ekologiczny i czysty transport”. Policjanci ocenili też na plus możliwości manewrowe, prędkość i drogę hamowania motocykla.

- W najbliższym czasie przeprowadzimy dodatkowe serie testów dla elektrycznych motocykli. Mamy nadzieję, że nasz pojazd będzie się podobał i wszystkie uwagi, które podczas teksów otrzymamy, zostaną uwzględnione - zapowiedział Aleksiej Kriworuczko dyrektor generalny i główny udziałowiec koncernu Kałasznikow, cytowany przez portal RBK.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Biznes
Naprawa samolotu podczas lotu
Materiał partnera
Przed nami jubileusz 10 lat w Polsce
Materiał partnera
Cyfrowe wyzwania w edukacji
Biznes
Rewolucyjny lek na odchudzenie Ozempic może być tańszy i kosztować nawet 20 zł
Biznes
Igor Lewenberg, właściciel Makrochemu: Niesłusznie objęto nas sankcjami