Na stronach internetowych Europejskiego Trybunału Praw Człowieka pojawiła się właśnie informacja o zapowiedzi wyroków i decyzji, które zostaną opublikowane w najbliższych dniach. Rzecz dotyczy prokuratorów (ok. 50 osób), którzy po degradacjach z marca 2016 r. pół roku później złożyli skargi do Trybunału. Powód?

Zostali zdegradowani (w sumie 114 prokuratorów z byłej Prokuratury Generalnej i apelacyjnych oraz 20 z byłej prokuratury wojskowej) bez podania uzasadnienia i możliwości odwołania się od tych decyzji.

Ministerstwo Sprawiedliwości odpowiada, że przeniesienia do innych zadań służbowych odbywały się w zgodzie z obowiązującymi przepisami i zachowaniem praw osób, których decyzje te dotyczyły.

Nieoficjalnie mówi się, że skargi najprawdopodobniej zostaną odrzucone. Powody są dwa. Po pierwsze, zabrakło tzw. fazy komunikacji w postępowaniu między Trybunałem a polskim rządem; po drugie, zdegradowani prokuratorzy nie wyczerpali drogi krajowej.

Co śledczy podnosili w skargach? Naruszenie dwóch artykułów konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności: prawa do rzetelnego procesu sądowego i prawa do skutecznego środka odwoławczego. W żadnej skardze nie są formułowane roszczenia finansowe.