- Podpiszę coś wkrótce, co pomoże to osiągnąć - powiedział Trump. - Zrobię coś, co jest na swój sposób działaniem wyprzedzającym i ostatecznie będzie tożsame z przepisami przyjętymi przez legislatywę, jestem pewien - dodał.
Po kilku godzinach pojawiła się informacja, że prezydent podpisał dekret w tej sprawie. Dekret ma powstrzymać politykę w ramach której osoby nielegalnie przekraczające granice były traktowane jak przestępcy federalni - w efekcie rodziców zatrzymanych na tym przestępstwie, którzy automatycznie trafiali do aresztu, oddzielano od ich niepełnoletnich dzieci.
- Chodzi o to, aby rodziny mogły być razem, a jednocześnie by zapewnić nam silną granicę - powiedział Trump o swoim dekrecie.
Według prezydenta dekret "rozwiąże problem", ale dodał, że nie zakończy on polityki "zero tolerancji" jego administracji wobec nielegalnych imigrantów przekraczających granicę USA z Meksykiem.
- Nie podobał mi się widok rozdzielanych rodzin - przyznał Trump.