Prokuratura ściga firmy oferujące niekorzystne umowy

Prokuratura wraz z urzędami Komunikacji Elektronicznej oraz Ochrony Konkurencji i Konsumentów ściga firmy oferujące niekorzystne umowy.

Publikacja: 04.10.2017 07:58

Prokuratura ściga firmy oferujące niekorzystne umowy

Foto: Adobe Stock

Prokuratura ma dobrą informację dla tysięcy osób, często starszych, namówionych na niby korzystną zmianę operatora telekomunikacyjnego czy dostawcę energii. Otóż Prokuratura Okręgowa w Płocku prowadzi sprawę firm, które w latach 2014–2016 dopuściły się oszustw polegających na niekorzystnym rozporządzeniu mieniem wielu osób fizycznych. Chodziło o wprowadzenie w błąd co do faktu zawarcia umowy z podmiotami świadczącymi usługi telefonii komórkowej czy telekomunikacji mieszkańców Płocka, Ciechanowa, Płońska, Wyszkowa. Od sierpnia 2016 r. jednak do śledztwa włączane są już wszystkie postępowania karne, prowadzone w powszechnych jednostkach organizacyjnych prokuratury, dotyczące wyłudzeń opłat z tytułu zawierania oszukańczych umów sprzedaży energii elektrycznej oraz świadczenia usług telekomunikacyjnych i telemedycznych.

– Do dziś do tego śledztwa dołączono 702 postępowania przygotowawcze, prowadzone przez prokuratury rejonowe i okręgowe z całego kraju – informuje Bogdan Święczkowski, prokurator krajowy.

Ujawniono w nim 4966 pokrzywdzonych. Ale na tym nie koniec. Wpływają bowiem akta kolejnych postępowań przygotowawczych oraz pisemne zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.

– Wyłącznie stanowcza reakcja prokuratur na problem nieuczciwych działań dostawców usług może przyczynić się do skutecznego eliminowania niezgodnych z prawem praktyk oraz działać prewencyjnie przed ewentualnym powstawaniem nowych podmiotów – uważa Anna Streżyńska, minister cyfryzacji.

Jak działają?

Przestępstwo oszustwa z art. 286 § 1 k.k. zagrożone jest karą pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do ośmiu lat oraz karą grzywny. Kara może być jednak podwyższona po ustaleniu, że sprawcy działali w zorganizowanej grupie przestępczej lub z popełnienia przestępstwa uczynili sobie stałe źródło dochodu.

W przypadku usług telemedycznych przedmiotem umowy była głównie sprzedaż urządzenia do pomiaru parametrów pracy serca, które przez połączenie z infolinią, a następnie z lekarzem miało przekazywać wiadomości o poprawności pracy serca klienta. Usługa była uwarunkowana określoną comiesięczną opłatą, a odstąpienie od umowy skutkowało koniecznością zapłaty kar pieniężnych.

Generalnie jednak podmioty oferujące sprzedaż energii elektrycznej oraz świadczenie usług medycznych i telekomunikacyjnych zawierają umowy agencyjne z podwykonawcami, których pełnomocnicy podpisywali umowy z indywidualnymi odbiorcami.

Z uzyskanych informacji wynika, iż łącznie wszystkie spółki posiadają około 86 tys. abonentów.

Skargi do urzędów

Problem nieuczciwych operatorów dostrzegają też Urząd Komunikacji Elektronicznej i Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

– Od 1 stycznia do 30 sierpnia 2017 r. wpłynęły do prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej 322 wnioski w sprawie pozasądowego rozwiązywania sporów konsumenckich oraz 804 wnioski o jego interwencję – informuje.

Na podstawie podejmowanych przez prezesa UKE interwencji 357 z 804 wniosków zostało załatwionych pozytywnie, a w postępowaniach w sprawie pozasądowego rozwiązywania sporów konsumenckich 45 z 322.

UKE uważa jednak, że naganne nadużycia operatorów należy uznać za oszustwa w rozumieniu kodeksu karnego. I dlatego prezes UKE w latach 2016–2017 skierował do prokuratur 36 zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.

Umowy, które przedsiębiorstwa energetyczne zawierają z konsumentami, oraz skargi na nie na bieżąco monitoruje też Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. I w razie podejrzenia nieuczciwego zachowania wszczyna postępowanie. Jego konsekwencją może być kara finansowa.

Dodatkową sankcją dla sprzedawcy energii stosującego nieuczciwe praktyki handlowe może być cofnięcie lub zmiana koncesji na prowadzenie działalności.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: a.lukaszewicz@rp.pl

Prokuratura ma dobrą informację dla tysięcy osób, często starszych, namówionych na niby korzystną zmianę operatora telekomunikacyjnego czy dostawcę energii. Otóż Prokuratura Okręgowa w Płocku prowadzi sprawę firm, które w latach 2014–2016 dopuściły się oszustw polegających na niekorzystnym rozporządzeniu mieniem wielu osób fizycznych. Chodziło o wprowadzenie w błąd co do faktu zawarcia umowy z podmiotami świadczącymi usługi telefonii komórkowej czy telekomunikacji mieszkańców Płocka, Ciechanowa, Płońska, Wyszkowa. Od sierpnia 2016 r. jednak do śledztwa włączane są już wszystkie postępowania karne, prowadzone w powszechnych jednostkach organizacyjnych prokuratury, dotyczące wyłudzeń opłat z tytułu zawierania oszukańczych umów sprzedaży energii elektrycznej oraz świadczenia usług telekomunikacyjnych i telemedycznych.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Edukacja i wychowanie
Afera w Collegium Humanum. Wykładowca: w Polsce nie ma drugiej takiej „drukarni”
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe