#RZECZoPRAWIE: Longchamps de Bérier o prawie łaski

W środowym programie #RZECZoPRAWIE gościem Tomasza Pietrygi był Ks. prof. Franciszek Longchamps de Bérier.

Aktualizacja: 21.06.2017 17:44 Publikacja: 21.06.2017 16:17

Ks. prof. Franciszek Longchamps de Bérier

Ks. prof. Franciszek Longchamps de Bérier

Foto: rp.pl

Jeśli cesarz Justynian stwierdził, że będzie korzystał z prawa łaski, bo taką władzę dostał od ludu i będzie swoimi aktami decydował o sytuacji konkretnych poddanych, to nie są precedensy.

Dziś komentarze do prawa konstytucyjnego stanowią, że można odczytywać politykę danego prezydenta ze sposobu stosowania prawa łaski. Nie ma żadnych reguł i nie musi być żadnych reguł. Jest to wola osobista urzędnika, który podejmuje taką decyzję.

Na każdym etapie? Obecnie w Polsce trawa spor co do momentu stosowania prawa łaski.

Pytanie czego oczekujemy, jak tworzymy prawo. W konstytucji z 3 maja pozwolono królowi stosować prawo łaski tylko wobec skazanych na karę śmierci i tylko za kontrasygnatą. Konstytucja marcowa wymagała kontrasygnaty. Konstytucja kwietniowa nie wymagała kontrasygnaty. Konstytucja PRL-owska z 1952 r. przewidywała prawo łaski. W obecnej konstytucji o prawie łaski mamy jedno zdanie plus art. 144, który wskazuje, że jest to prerogatywa prezydenta czyli nie wymaga kontrasygnaty. To pokazuje, że jesteśmy poza systemem. Łaska nie jest elementem systemu prawnego ale tłumaczymy ją historycznie.

Czy możemy w sposób prosty te zasady z Rzymu przełożyć na współczesność?

Jeżeli chcielibyśmy mieć klasyczną koncepcję prawa łaski, czyli chcemy rozumieć czym ono jest w tradycji, postrzegać je, tworzyć i pozostawiać jako swoisty „wentyl bezpieczeństwa", to trzeba zostawić prezydentowi sposób stosowania całkowicie. Myśmy postanowili, że prezydent ma prawo łaski. Od organu zależy jak, kiedy jest to wykonywane. Cesarz Justynian brał sobie to uprawnienie, podejmował decyzje według własnego uznania i na to się godzono tzn. zostawiano mu tę decyzję.

W prawie rzymskim prawo łaski było czymś bardzo szczególnym, czymś co zostawia się na sytuacje awaryjne. Jeśli tak byśmy interpretowali naszą konstytucję, to należy się przyglądać jak konkretny prezydent stosuje prawo łaski i ewentualnie na podstawie tego komentować i próbować określić na czym stosowanie prawa łaski polega.

W którym kierunku w obecnym sporze skłania się Ks. Prof.?

Jest to sprawa polityczna. Ja uważam, że prezydent ma prawo stosować prawo łaski i robić to tak, jak uważa – tak czytam konstytucję.

Longchamps de Bérier w #RZECZoPRAWIE

Jeśli cesarz Justynian stwierdził, że będzie korzystał z prawa łaski, bo taką władzę dostał od ludu i będzie swoimi aktami decydował o sytuacji konkretnych poddanych, to nie są precedensy.

Dziś komentarze do prawa konstytucyjnego stanowią, że można odczytywać politykę danego prezydenta ze sposobu stosowania prawa łaski. Nie ma żadnych reguł i nie musi być żadnych reguł. Jest to wola osobista urzędnika, który podejmuje taką decyzję.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Edukacja i wychowanie
Afera w Collegium Humanum. Wykładowca: w Polsce nie ma drugiej takiej „drukarni”
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe