Kierowcy: sąd skaże za prowadzenie auta bez uprawnień

Kierowca, który stracił prawo jazdy, a mimo to jeździ, może trafić do więzienia nawet na pięć lat. Nie odzyska też szybko dokumentu.

Publikacja: 05.04.2017 08:07

Kierowcy: sąd skaże za prowadzenie auta bez uprawnień

Foto: 123RF

Policja łapie z roku na rok więcej kierowców, którzy (z różnych powodów) prowadzą auto bez prawa jazdy. Nie chodzi tylko o chwilowy brak dokumentu (mandat za to wynosi 50 zł), lecz o brak uprawnień. Dziś kierowca może stracić je na dwa sposoby: zabiera je policja albo sąd orzeka zakaz prowadzenia pojazdów na konkretny czas. Kierowca uprawnień może też w ogóle nie posiadać albo stracić za przekroczenie dopuszczalnego limitu punktów karnych (24 dla kierowców doświadczonych i 20 dla tych, którzy jeżdżą dopiero przez rok).

Wkrótce konsekwencje złamania nałożonych na kierowców zakazów będą dużo surowsze. Kierowca, który wsiądzie za kierownicę, choć zabrano mu prawo jazdy decyzją administracyjną (czyli gdy zabierze je policja i odeśle do starosty), narazi się nie tylko na karę do dwóch lat więzienia. Obowiązkowo zostanie orzeczony w stosunku do niego przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów od roku do nawet 15 lat.

Dziś zakaz prowadzenia jest stosowany bardzo rzadko. W 2015 r. spośród prawie 1,4 tys. osób skazanych za jazdę bez uprawnień odebranych administracyjnie zaledwie wobec czterech orzeczono sądowy zakaz prowadzenia.

Jeszcze surowiej będzie dla kierowcy, który złamie sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Grozić ma mu od trzech miesięcy do nawet pięciu lat więzienia (dziś do trzech lat).

Tracą dokument na drodze

Od 18 maja 2015 r. kierowcom, którzy przekroczą dopuszczoną prędkość o więcej niż 50 km/h w obszarze zabudowanym, prawo jazdy odbiera kontrolujący policjant na trzy miesiące. Jeżeli jeżdżą w dalszym ciągu, okres ten zostaje przedłużony do sześciu miesięcy. Jeśli kierowca w tym czasie zdecyduje się wsiąść za kółko, starosta wydaje decyzję o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdem. Aby je odzyskać, trzeba spełnić wszystkie wymagania stawiane osobom, które po raz pierwszy ubiegają się o prawo jazdy.

Nie każdy jednak traci je od ręki. Polski kierowca zatrzymany na przekroczeniu prędkości przez mobilną drogówkę dostaje pokwitowanie ważne 24 godziny, tak by mógł dotrzeć do celu. Zagraniczny – pokwitowanie ważne 72 godziny. Potem traci uprawnienia. Jeśli w aucie jest inny kierowca, który przejmie prowadzenie, policjant może zabrać dokument od razu.

Niestraszne im sankcje

Kierowców, którzy prowadzą auto bez prawa jazdy, stale przybywa. W 2012 r. było ich ponad 30 tys., w 2016 r. już 60 tys. Policjanci twierdzą, że to i tak bardzo zaniżony wynik. Bez ważnego prawa jazdy może jeździć nawet ponad 500 tys. kierowców.

– Winny tej sytuacji jest zły system szkolenia, zbyt trudny i wręcz nieżyciowy egzamin i łagodne kary – uważają eksperci. Ich zdaniem będzie coraz gorzej.

Niski mandat

Osoby, które kilka razy oblały egzamin, przekroczyły limit punktów karnych lub uprawnienia odebrała im policja albo sąd, nie wierzą, że uda im się zdać coraz trudniejszy egzamin. To, zdaniem ekspertów do spraw bezpieczeństwa drogowego, realny powód rosnącej liczby nieuprawnionych kierowców.

Duża część zatrzymywanych przez drogówkę straciła uprawnienia za przekroczenie limitu punktów karnych i nie potrafiła ponownie zdać egzaminu. Część jechała zbyt szybko i dokument trafił do starosty. Są i tacy, którzy po kilku próbach postanowili jeździć bez dokumentu. Wielu robi to latami.

Nie bez znaczenia jest też czynnik ekonomiczny. Kierowca złapany bez dokumentu płaci 50 zł mandatu. Każdy (pełny) egzamin to 170 zł. Rekordziści podchodzili do niego nawet kilkanaście razy.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: a.lukaszewicz@rp.pl

Policja łapie z roku na rok więcej kierowców, którzy (z różnych powodów) prowadzą auto bez prawa jazdy. Nie chodzi tylko o chwilowy brak dokumentu (mandat za to wynosi 50 zł), lecz o brak uprawnień. Dziś kierowca może stracić je na dwa sposoby: zabiera je policja albo sąd orzeka zakaz prowadzenia pojazdów na konkretny czas. Kierowca uprawnień może też w ogóle nie posiadać albo stracić za przekroczenie dopuszczalnego limitu punktów karnych (24 dla kierowców doświadczonych i 20 dla tych, którzy jeżdżą dopiero przez rok).

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Praca, Emerytury i renty
Płaca minimalna jeszcze wyższa. Minister pracy zapowiada rewolucję
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Sądy i trybunały
Trybunał Konstytucyjny na drodze do naprawy. Pakiet Bodnara oceniają prawnicy
Mundurowi
Kwalifikacja wojskowa 2024. Kobiety i 60-latkowie staną przed komisjami