Jerzy Owsiak o wypowiedzi na temat Krystyny Pawłowicz

Dla mnie seks to właśnie przytulenie, to pieszczoty, to wszystko to, co możemy dać bliskiej osobie w najbardziej intymny sposób. Nie utożsamiajcie seksu jedynie ze stosunkiem płciowym! - pisze na Facebooku Jerzy Owsiak, po tym jak rzeczniczka PiS, Beata Mazurek, zapowiedziała podjęcie kroków prawnych przeciwko niemu, po wypowiedzi Owsiaka o posłance PiS Krystynie Pawłowicz.

Aktualizacja: 06.08.2017 22:17 Publikacja: 06.08.2017 22:04

Jerzy Owsiak o wypowiedzi na temat Krystyny Pawłowicz

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

- Niech pani spróbuje seksu - miał powiedzieć pod adresem Pawłowicz Owsiak w czasie Przystanku Woodstock. - Poczuje pani motyle w brzuchu, poczuje pani rozluźnione plecy. Poczuje pani kwiat we włosach, a przez to w głowie też się może poukładać - dodał.

Teraz Owsiak zapewnia, że "nawet na krok nie cofnie swoich słów". Przypominając o zdobytym przez siebie "doświadczeniu psychoterapeutycznym", twórca Przystanku Woodstock i Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy tłumaczy, że w jego słowach o Pawłowicz "nie było złośliwości ani myślenia kategoriami seksistowskimi".

"Pomyślałem, że gdyby ktoś do mnie przyszedł i opowiadał o swoim znajomym i o jego zachowaniach, o jego reakcjach na otaczającą rzeczywistość, o sianiu nienawiści, o obrażaniu ludzi, o wypowiedziach na granicy odpowiedzialności prawnej, i gdyby ktoś mnie zapytał, jak pomóc takiej osobie, to pierwsze o czym bym pomyślał, co miałbym w głowie, co mogłoby pomóc, to element przyjaźni, miłości i przytulenia" - pisze. A następnie podkreśla, że seks jest dla niego równoznaczny z tym wszystkim.

"Jeżeli to nie pomoże, a mówię to jako osoba przygotowana do takich ocen, to istotnie, pozostaje już tylko kontakt z lekarzem" - pisze następnie Owsiak. I dodaje, że zaproponowałby to "każdemu sfrustrowanemu, z wiecznym fochem i agresywnymi wypowiedziami, bez względu na płeć, człowiekowi".

Oburzonym na swoją wypowiedź Owsiak przypomina jedną z ostatnich wypowiedzi Pawłowicz w Sejmie - gdy do członków komisji sprawiedliwości z opozycji posłanka PiS mówiła "zamknijcie zdradzieckie mordy".

"Dlaczego w Polsce jest zgoda i przyzwolenie na taki język? On nie powstał miesiąc ani rok temu. W ustach pani Pawłowicz brzmi od wielu lat" - podkreśla.

Pawłowicz w przeszłości wielokrotnie atakowała Owsiaka. W 2014 roku apelowała, by nie dawać pieniędzy na WOŚP, bo - jak mówiła - z tych pieniędzy finansowany jest "satanistyczny Woodstock", a sam Owsiak - przekonywała - "lewicowo indoktrynuje młodzież".

- Niech pani spróbuje seksu - miał powiedzieć pod adresem Pawłowicz Owsiak w czasie Przystanku Woodstock. - Poczuje pani motyle w brzuchu, poczuje pani rozluźnione plecy. Poczuje pani kwiat we włosach, a przez to w głowie też się może poukładać - dodał.

Teraz Owsiak zapewnia, że "nawet na krok nie cofnie swoich słów". Przypominając o zdobytym przez siebie "doświadczeniu psychoterapeutycznym", twórca Przystanku Woodstock i Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy tłumaczy, że w jego słowach o Pawłowicz "nie było złośliwości ani myślenia kategoriami seksistowskimi".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Marek Jakubiak: Najazd na dom Zbigniewa Ziobry. Mieszkanie posła to poseł
Polityka
Jacek Sutryk: Rafał Trzaskowski zwycięzcą debaty w Warszawie. To czołówka samorządowa
Polityka
Czy w Polsce wróci pobór? Kosiniak-Kamysz: Zasadnicza służba wojskowa tylko zawieszona
Polityka
Dlaczego Koła Gospodyń Wiejskich otrzymywały pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości?
Polityka
Przeszukanie domu Zbigniewa Ziobry trwało prawie dobę