Komisja ma wyjaśnić wszystkie okoliczności powołania Bartłomieja Misiewcza na pełnione dotychczas funkcje oraz zarzuty kierowane pod jego adresem.
Decyzja o powołaniu komisji ogłoszona przez Jarosława Kaczyńskiego, a także informacja o jego zawieszeniu w prawach członka PiS zapadła po tym, jak "Rzeczpospolita" ujawniła, że Misiewicz - po odejściu ze stanowiska rzecznika prasowego MON - został pełnomocnikiem zarządu PGZ ds. komunikacji.