Zatrzymanie prawa jazdy - starosta nie może wyjaśniać okoliczności przekroczenia prędkości

Informacja policji o przekroczeniu na obszarze zabudowanym dozwolonej prędkości o 50 km/h, zobowiązuje starostę do wydania decyzji o zatrzymaniu prawa jazdy na trzy miesiące.

Aktualizacja: 16.09.2016 19:29 Publikacja: 16.09.2016 18:41

Zatrzymanie prawa jazdy - starosta nie może wyjaśniać okoliczności przekroczenia prędkości

Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik

Trasą im. ks. Piotra Ściegiennego w Kielcach kierowca T.G. jechał z prędkością 111 km/h. Od policji otrzymał 400 zł mandatu karnego – który przyjął – i 10 punktów karnych. Zatrzymano mu też prawo jazdy.

W efekcie informacji policji prezydent Kielc wydał decyzję o zatrzymaniu T.G. prawa jazdy kategorii B na trzy miesiące.

W odwołaniu do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Kielcach T.G. domagał się umorzenia postępowania. Nowelizacja ustawy z 2011 r. o kierujących pojazdami, która weszła w życie 18 maja 2015 r., wprowadziła przepisy, że kierowca, który przekroczył dozwoloną prędkość na terenie zabudowanym o więcej niż 50 km, zostaje ukarany mandatem i punktami karnymi oraz zatrzymuje mu się prawo jazdy na trzy miesiące.

T.G. twierdził, że nie przekroczył tej granicy. Na ul. ks. Piotra Ściegiennego, do niedawna w przebudowie, znajdują się dwa rodzaje znaków B-33. Jedne, wprowadzone na czas remontu, ograniczają prędkość do 40 km/h, drugie, przysłonięte częściowo czarną folią – do 70 km/h. W dniu, w którym jechał, dwa ze znaków ograniczających prędkość do 70 km/h były odsłonięte. Pozwalało to przypuszczać, że zakończyła się już przebudowa trasy i obowiązuje odsłonięte oznakowanie, ograniczające prędkość do 70 km/h. Nie nastąpiło więc przekroczenie prędkości o 71 km, jak ustaliła policja, ale o 41 km – twierdził kierowca. Nie ma więc podstaw do zatrzymania prawa jazdy. T.G. zwrócił się również o przeprowadzenie postępowania wyjaśniającego. Miało dotyczyć statusu drogi i jej oznakowania.

Kolegium uchyliło decyzję prezydenta Kielc o zatrzymaniu prawa jazdy i przekazało mu sprawę do ponownego rozpoznania. Zdaniem SKO obligatoryjny charakter przepisów o zatrzymaniu prawa jazdy za przekroczenie prędkości na terenie zabudowanym o 50 km/h nie zwalnia organu orzekającego od obowiązku dokładnego wyjaśnienia istotnych okoliczności sprawy. Warunkiem wydania decyzji o zatrzymaniu prawa jazdy jest bowiem ustalenie, w sposób niebudzący wątpliwości, iż kierujący pojazdem przekroczył dopuszczalną prędkość na obszarze zabudowanym o więcej niż 50 km/h.

Decyzję Kolegium zaskarżył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach prokurator rejonowy Kielce-Wschód. Podkreślił, że ze znowelizowanych przepisów (art. 102 ust. 1 pkt 4 i art. 102 ust. 1c ustawy o kierujących pojazdami) wynika, że wydanie decyzji o zatrzymaniu prawa jazdy jest obligatoryjne w każdym przypadku przekroczenia przez kierującego dopuszczalnej prędkości w terenie zabudowanym o więcej niż 50 km/h. Wyłączną okolicznością, która o tym przesądza, jest informacja policji o zatrzymaniu prawa jazdy z tego właśnie powodu.

WSA podzielił argumenty prokuratora i uchylił decyzję Kolegium. Stwierdził, że organ wydający decyzję o zatrzymaniu prawa jazdy nie może prowadzić własnych ustaleń na temat okoliczności przekroczenia dopuszczalnej prędkości, w tym związanych z oznakowaniem drogi i znakami drogowymi. Otrzymanie informacji policji o zatrzymaniu prawa jazdy z powodu przekroczenia dozwolonej prędkości na terenie zabudowanym o ponad 50 km/h zobowiązuje go do wydania decyzji o zatrzymaniu prawa jazdy na trzy miesiące.

sygnatura akt II SA/Ke 483/16

Trasą im. ks. Piotra Ściegiennego w Kielcach kierowca T.G. jechał z prędkością 111 km/h. Od policji otrzymał 400 zł mandatu karnego – który przyjął – i 10 punktów karnych. Zatrzymano mu też prawo jazdy.

W efekcie informacji policji prezydent Kielc wydał decyzję o zatrzymaniu T.G. prawa jazdy kategorii B na trzy miesiące.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Prawo karne
Przeszukanie u posła Mejzy. Policja znalazła nieujawniony gabinet
Prawo dla Ciebie
Nowe prawo dla dronów: znikają loty "rekreacyjne i sportowe"
Edukacja i wychowanie
Afera w Collegium Humanum. Wykładowca: w Polsce nie ma drugiej takiej „drukarni”
Edukacja i wychowanie
Rozporządzenie o likwidacji zadań domowych niezgodne z Konstytucją?
Praca, Emerytury i renty
Są nowe tablice GUS o długości trwania życia. Emerytury będą niższe