Problem dotyczy rodzin w rozjazdach, czyli takich, w których rodzic pracuje w innym kraju UE. Świadczenia rodzinne są wówczas wypłacane w ramach koordynacji systemów zabezpieczenia społecznego.
– Rodzice skarżą się na brak decyzji w sprawie wniosków składanych jeszcze w 2016 r. – podkreśla rzecznik praw dziecka Marek Michalak w wystąpieniu do minister rodziny, pracy i polityki społecznej. I prosi o podjęcie działań zmierzających do usprawnienia trybu wypłaty świadczeń.
Od stycznia wojewodowie przejęli tzw. sprawy transgraniczne. Wcześniej zajmowali się nimi marszałkowie województw. Zmiana miała na celu przyspieszenie procedury, ale nie rozwiązała problemu.
Na przykład wojewoda małopolski poinformował, że przejął 69 tys. spraw niezałatwionych przez Regionalny Ośrodek Pomocy Społecznej w Krakowie. Aby w ciągu dwóch miesięcy zlikwidować przejęte zaległości, należałoby dziennie załatwiać ok. 1640 spraw, co jest niemożliwe z przyczyn obiektywnych. Wnioski są rozpatrywane według kolejności wpływu. Obecnie jeszcze te na okres zasiłkowy 2016/2017.
Wojewodzie lubelskiemu przekazano z kolei 14 tys. niezałatwionych spraw, z czego 6 tys. wniosków dotyczy 500+.