Posiadający liczne potomstwo Bartosz Marczuk przyznał, że sam jeszcze wniosku o świadczenie z rządowego programu jeszcze nie składał, natomiast sprawdzał jak wygląda formularz w elektroniczności bankowej. Powtórzył jednocześnie, że o świadczenie 500 plus będzie się ubiegał.
Marczuk poinformował, iż dotychczas złożono ponad 200 tys. wniosków. Po pierwszych dniach działania Programu ministerstwo zorientowało się, że przy składaniu wniosków on-line dużo osób popełnia błędy, np. nie wpisuje pierwszego dziecka. Gminni urzędnicy mają kontaktować się mailowo z takimi osobami, aby poprawić błędy. Zablokowano też możliwość złożenia wniosku, kiedy liczba członków rodziny nie zgadza się z liczbą osób, których dotyczy wniosek. Jutro ma ruszyć akcja informacyjna dotycząca wypełniania wniosków.
Kiedy rodzice mogą spodziewać się pierwszych wypłaty? – Gminy mają trzy miesiące, aby wydać decyzje i wypłacić pieniądze. Realny termin pierwszych wypłat to jest maj, aczkolwiek część gmin zacznie wypłatę jeszcze w kwietniu – poinformował Marczuk.
- Odpowiadając na pytanie o finansowe bezpieczeństwo programu na kolejne lata Marczuk podkreślił, że wspieranie rodziny to fundament polityki obecnego rządu. – Dlatego nie mam obaw, że pieniądze w przyszłym roku się nie znajdą – stwierdził.
W #RZECZoPrawie poruszono także możliwe zagrożenia związane z „500 plus". Prowadzący Tomasz Pietryga zwrócił uwagę, m.in. na problem alimenciarzy. - Nie zamykamy oczu na margines. Przewidzieliśmy w ustawie zabezpieczenia, które mają przeciwdziałać patologiom – zapewnił Marczuk, który wskazał na art. 9 ustawy, który przewiduje, iż w przypadku marnotrawienia środków gmina będzie mogła zastąpić wypłatę pieniędzy pomocą rzeczową lub usługową.