Organizacja będzie zajmowała się opieką nad tablicami opisującymi walkę z okupantem, w tym rewitalizacją tych według projektu Karola Tchorka, które znajdują się na ulicach Warszawy, opieką nad grobami żołnierzy powstania warszawskiego, pomocą dla żyjących powstańców.

Fundacja będzie też próbowała rozwiązać problem opieki państwa nad tymi grobami powstańców, które są zagrożone likwidacją. – Państwo polskie musi być stać, żeby zapewnić wieczne odpoczywanie, wieczny spokój bohaterom – uważa Rafał Szczepański, prezes fundacji.

Związek Powstańców Warszawskich zrzesza teraz ok. 1200 osób. – Jego członkami są wszystkie osoby – zarówno z Armii Krajowej, jak i berlingowcy, syndykaliści czy czwartacy z Armii Ludowej. Myśmy nie dzielili ludzi. Wszyscy, którzy szli na pomoc powstaniu, mogą być naszymi członkami – mówi wiceprezes związku ppłk Zbigniew Galperyn.

Fundację powołały Związek Powstańców Warszawskich, spółka BBI Development oraz Rafał Szczepański – warszawski przedsiębiorca i społecznik.