Rz: Sejm pracuje nad nowelizacją ustawy o PIT i CIT, w której pojawił się przepis stawiający pod znakiem zapytania ochronną moc interpretacji indywidualnych. O jakie interpretacje chodzi?
Dariusz Malinowski: O wydane przed wejściem w życie klauzuli o unikaniu opodatkowania, czyli przed 15 lipca 2016 r., jeśli organy podatkowe uznają, że opisują one czynności podjęte w celu unikania opodatkowania, a korzyści podatkowe pojawią się w 2017 r. lub później. Interpretacje wydane po 15 lipca 2016 r. nie mają już w takiej sytuacji waloru ochronnego. Zmiana ta jest moim zdaniem dużym problemem dla podatników.
Podczas sejmowych prac wiceminister finansów Leszek Skiba zapewniał, że to niewielka zmiana i dotyczy tylko dużych firm naciągających fiskusa na podatkach. Klauzula przeciw unikaniu opodatkowania z założenia ma być bowiem stosowana rzadko. Czy uczciwi nie mają się czego obawiać?
Problemem jest, kto i w jaki sposób miałby tę uczciwość oceniać. Omawiany przepis dotyczy działań, których skutki organy podatkowe już oceniły na wniosek podatnika. Przepisy w takiej sytuacji gwarantowały ochronę. Teraz się okazuje, że ochrona ta może zostać anulowana.
Wytłumaczmy, że działania, w które zaangażowane zostały duże pieniądze, z reguły są skomplikowane i mogą być przeprowadzone na różne, alternatywne sposoby.