Urzędy skarbowe coraz częściej stawiają zarzut pozornych czynności

Działanie na niby dla osiągnięcia korzyści – to częsty ostatnio zarzut urzędów. Nie zawsze uzasadniony.

Aktualizacja: 24.07.2017 06:39 Publikacja: 23.07.2017 16:32

Urzędy skarbowe coraz częściej stawiają zarzut pozornych czynności

Foto: 123rf.com

TVN, Cyfrowy Polsat, Emperia Holding, P4 – to tylko niektóre z wielkich firm, które w ostatnich miesiącach otrzymały decyzje organów skarbowych, nakładające wielomilionowe podatki. Decyzje te łączy to, że dotyczą okresów sprzed lipca 2016 roku i pada tam zarzut „pozornych czynności".

W niektórych przypadkach owa pozorność jest jedynym zarzutem. W przypadku TVN SA skarbówka wręcz przyznawała, że kwestionowany schemat łączenia spółek w celu stworzenia platformy nc+ był prawidłowy pod względem podatkowym. Zresztą TVN wcześniej uzyskał interpretacje podatkowe potwierdzające prawidłowość planowanych transakcji. A jednak padł zarzut „pozornych czynności". Podobnie było w przypadku Emperii (operatora sieci marketów Stokrotka) – jako pozorne potraktowano przymusowe umorzenie udziałów w spółce zależnej.

Do redakcji „Rzeczpospolitej" napływają też sygnały pełnomocników wielu mniejszych firm, świadczące o tym, że w ostatnich miesiącach zarzuty stosowania pozorów się nasiliły. Niestety, Ministerstwo Finansów nie prowadzi statystyk takich decyzji.

O pozornych czynnościach mówi przepis art. 199a ordynacji podatkowej. Odnosi się on do sytuacji, w których podatnik chce – ogólnie mówiąc – uniknąć opodatkowania pewnych transakcji, ukrywając je pod pozorem innych działań. Klasycznym przykładem może być sprzedaż mieszkania za 1 zł, by ukryć rzeczywistą darowiznę. Jednak organy skarbowe zaczęły zarzucać „pozorność" czynnościom realnym i – jak zaznaczają same spółki giełdowe – uzasadnionym biznesowo.

W ocenie prof. Antoniego Hanusza, sędziego Naczelnego Sądu Administracyjnego, organy skarbowe traktują wspomniany art. 199a jako swoisty środek zastępczy zamiast tzw. klauzuli obejścia prawa. Ta ostatnia, obowiązująca dopiero od lipca 2016 r., pozwala fiskusowi na podważenie sztucznych struktur biznesowych tworzonych głównie w celu uniknięcia podatków.

Jednak przepis ten nie daje fiskusowi takich szerokich możliwości jak klauzula obejścia prawa. – To, czy dany stosunek prawny istnieje, może ustalić sąd powszechny, o ile organ podatkowy zwróci się do niego w tej sprawie – przypomina Antoni Hanusz zasadę z art. 199a ordynacji.

Jednak w praktyce administracja skarbowa po opinię sądów nie sięga. Przepis art. 199a par. 3 umożliwia takie „konsultacje" jedynie wtedy, gdy urząd skarbowy nabierze wątpliwości co do czynności prawnych podatnika. A wątpliwości tych najczęściej nie ma.

Czy zatem podatnicy są bezbronni wobec widzimisię urzędów, zarzucających pozorne działania? Zdaniem sędziego Antoniego Hanusza, jeśli w postępowaniu przed sądem administracyjnym uda się dowieść, że działania podatnika były realne i uzasadnione, to zarzut pozorności upadnie. – Jeśli dojdzie do serii takich wyroków, to organy podatkowe stracą ochotę, by w ten sposób zasadzać się na podatników – zapewnia sędzia.

Spółki dotknięte zarzutami o pozorne działania zapowiadają skargi do sądów. Jeśli wygrają, fiskus będzie musiał zwrócić im pobrane podatki z odsetkami.

Co mówią przepisy

Czynności prawdziwe i na niby

Art. 199a ordynacji podatkowej:

§ 1. Organ podatkowy dokonując ustalenia treści czynności prawnej, uwzględnia zgodny zamiar stron i cel czynności, a nie tylko dosłowne brzmienie oświadczeń woli złożonych przez strony czynności.

§ 2. Jeżeli pod pozorem dokonania czynności prawnej dokonano innej czynności prawnej, skutki podatkowe wywodzi się z tej ukrytej czynności prawnej.

§ 3. Jeżeli z dowodów zgromadzonych w toku postępowania, w szczególności zeznań strony, chyba że strona odmawia składania zeznań, wynikają wątpliwości co do istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, z którym związane są skutki podatkowe, organ podatkowy występuje do sądu powszechnego o ustalenie istnienia lub nieistnienia tego stosunku prawnego lub prawa.

TVN, Cyfrowy Polsat, Emperia Holding, P4 – to tylko niektóre z wielkich firm, które w ostatnich miesiącach otrzymały decyzje organów skarbowych, nakładające wielomilionowe podatki. Decyzje te łączy to, że dotyczą okresów sprzed lipca 2016 roku i pada tam zarzut „pozornych czynności".

W niektórych przypadkach owa pozorność jest jedynym zarzutem. W przypadku TVN SA skarbówka wręcz przyznawała, że kwestionowany schemat łączenia spółek w celu stworzenia platformy nc+ był prawidłowy pod względem podatkowym. Zresztą TVN wcześniej uzyskał interpretacje podatkowe potwierdzające prawidłowość planowanych transakcji. A jednak padł zarzut „pozornych czynności". Podobnie było w przypadku Emperii (operatora sieci marketów Stokrotka) – jako pozorne potraktowano przymusowe umorzenie udziałów w spółce zależnej.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów