Poprawa relacji między fiskusem a podatnikiem – to główny cel nowej ordynacji podatkowej. Przygotowała ją Komisja Kodyfikacyjna Ogólnego Prawa Podatkowego, a Ministerstwo Finansów uzupełniło o nowe rozwiązania, m.in. powołanie rzecznika praw podatnika oraz Centrum Kompetencyjnego Podatków Lokalnych.
– Starej ordynacji podatkowej nie da się już poprawić, jesteśmy skazani na nową – powiedział prof. Leonard Etel, przewodniczący komisji, na środowej konferencji prasowej, na której przedstawiono główne założenia projektu. Podkreślił, że ich największym atutem są propozycje niewładczych form działania administracji skarbowej. Takich jak mediacja, procedura konsultacyjna (zwana też kontrolą na zamówienie) czy umowy między fiskusem a podatnikiem.
Na czym polegają te rozwiązania? Mediacja to procedura rozwiązywania sporów z udziałem osoby trzeciej (z listy prowadzonej przez Ministerstwo Finansów). Kontrolę będzie mogła zamówić firma niepewna swoich rozliczeń, np. skutków podatkowych przekształcenia. Ma to kosztować około 1 proc. wartości transakcji (z uwzględnieniem wielkości przedsiębiorstwa). Umowa z podatnikiem może dotyczyć np. metod wyceny jego przychodów. Decydując się na jej bardziej zaawansowaną formę – umowę o współdziałanie – powinien ujawnić skarbówce dokładne informacje o prowadzonej działalności. W zamian dostanie wyjaśnienie swoich dylematów.
Potrzebny jest dialog z przedsiębiorcami
Czy takie rozwiązania sprawdzą się w praktyce? Zdaniem Agnieszki Durlik z Krajowej Izby Gospodarczej przedsiębiorcom potrzebny jest dialog z urzędnikami.
– Teraz różnie z tym bywa. Zdarza się, że w identycznych sprawach jeden urzędnik telefonuje i podpowiada jak zrobić korektę, a drugi przesyła oficjalne pismo, strasząc karami. Tymczasem większość przedsiębiorców wolałaby skonsultować się z administracją skarbową i dowiedzieć, gdzie popełnia błędy i jak ich uniknąć. Mam nadzieję, że nowe rozwiązania się do tego przyczynią – dodaje ekspertka.