Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD) opublikowała raport, w którym opisuje doświadczenia 21 krajów członkowskich w walce z wyłudzeniami i unikaniem podatku. To obowiązkowa lektura dla naszego Ministerstwa Finansów.
W raporcie znajdziemy nie tylko informacje o najczęstszych przestępstwach – wyłudzeniach, fałszowaniu faktur, ale też o szarej strefie, czyli tych, którzy zaniżają albo w ogóle ukrywają swoją sprzedaż, nie płacąc należnych podatków. Jak z nimi walczyć? Chociażby likwidując albo przynajmniej mocno ograniczając obrót gotówkowy. Pierwszy krok został już w Polsce postawiony, od 1 stycznia mamy przepisy nakazujące płacić bezgotówkowo za firmowe zakupy powyżej 15 tys. zł. W innych krajach ograniczenia są jednak jeszcze większe, np. we Francji limit wynosi 1 tys. euro.
Sposobem na szarą strefę są też odpowiednio zabezpieczone faktury elektroniczne oraz kasy rejestrujące online, z których informacje o sprzedaży trafiają prosto do fiskusa. Ministerstwo Finansów planuje ich wprowadzenie, niektóre kraje, np. Węgry, już z powodzeniem stosują to rozwiązanie. Oczywiście elektroniczne kasy muszą być odpowiednio zabezpieczone, są bowiem programy i urządzenia, które pozwalają zaniżyć wprowadzane do ewidencji transakcje.
W raporcie jest też sugestia rozwiązań polegających na wynagradzaniu przez fiskusa tzw. demaskatorów, czyli osób informujących, że firmy, w których pracują, oszukują na podatkach. Znajdziemy także wiele informacji i przykładów, jak wykorzystać technologie do opodatkowania usług, tzw. ekonomii współdzielenia, których sztandarowym przykładem jest Uber i AirBnB.
Oczywiście nie wszystkie rozwiązania dają się żywcem przenieść do polskiego systemu podatkowego. Ministerstwo Finansów powinno jednak potraktować raport OECD jako dobrą ściągawkę. Jest w nim cały wachlarz instrumentów, które można skopiować i wykorzystać w przepisach poprawiających ściągalność podatków. —oprac. wp