Jak skarżyć interpretację podatkową: z pomocą profesjonalisty czy samodzielnie?

W przypadku skargi na indywidualną interpretację podatkową sąd pierwszej instancji jest związany jej zarzutami oraz powołaną podstawą prawną. Źle sporządzone pismo może więc oznaczać przegraną z fiskusem.

Publikacja: 08.02.2016 06:56

Jak skarżyć interpretację podatkową: z pomocą profesjonalisty czy samodzielnie?

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Jestem przedsiębiorcą. Moja firma nie jest duża, sam staram się rozliczać podatki i inne należności publiczne. Od pewnego czasu miałem wątpliwości, czy mogę wrzucić w koszty działalności wydatki związane z podnoszeniem własnych kwalifikacji. Wystąpiłem o interpretację, ale fiskus nie potwierdził mojego stanowiska. Chcę ją zaskarżyć do sądu administracyjnego. Czy mogę to zrobić sam, czy muszę wynająć prawnika? – pyta czytelnik.

Obecnie sprawa nie jest prosta. Wszystko przez zmianę przepisów procedury sądowoadministracyjnej w zakresie zaskarżania indywidualnych interpretacji podatkowych.

Postępowanie przed sądem administracyjnym pierwszej instancji, czyli odpowiednim wojewódzkim sądem administracyjnym, co do zasady pod względem formalnym jest bardziej przyjazne obywatelowi niż postępowanie przed sądem kasacyjnym. Przede wszystkim przed WSA nie obowiązuje tzw. przymus adwokacki, a więc nie jest wymagane, żeby skargę sporządził profesjonalny pełnomocnik. Taki wymóg stawiany jest skarżącym dopiero na etapie Naczelnego Sądu Administracyjnego, czyli sądu drugiej instancji.

Teoretycznie skargę na decyzję administracyjną czy inne akty i czynności administracji podlegające kontroli sądów administracyjnych można sporządzić samodzielnie. Przy czym co do zasady, zgodnie z art. 134 § 1 ustawy – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, WSA rozstrzyga w granicach danej sprawy, ale nie jest związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawą prawną. Inaczej mówiąc, w praktyce to, co skarżący zawarł w skardze, nie musi przesądzać o wygranej czy przegranej. Sąd zbada jego sprawę, kierując się nie tylko zarzutami skargi i wskazanymi w niej przepisami. Mówiąc najprościej, sam zajmie się tym, czy została ona prawidłowo załatwiona.

Od pewnego czasu nie dotyczy to jednak interpretacji indywidualnych. Ustawodawca zdecydował się na wprowadzenie wyjątku od zasady niezwiązania skargą sądu pierwszej instancji. Obecnie zgodnie z art. 57a prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi skarga na pisemną interpretację przepisów prawa podatkowego wydaną w indywidualnej sprawie może być oparta wyłącznie na zarzucie naruszenia przepisów postępowania, dopuszczeniu się błędu wykładni lub niewłaściwej oceny zastosowania prawa materialnego. A sąd administracyjny jest związany zarzutami oraz powołaną podstawą prawną.

Oznacza to, że dziś w przypadku zaskarżenia interpretacji indywidualnej WSA skoncentruje się tylko na tych zarzutach, które wskaże podatnik. Jeśli zatem w skardze podatnik nie wskaże zarzutów czy podstawy prawnej, które pozwolą na merytoryczne zbadanie sprawy, i np. zapomni o jakiś przepisie istotnym dla sprawy, to sąd pierwszej instancji sam nie naprawi tego „błędu".

Po nowelizacji podatnicy, którzy nie czują się na siłach, żeby sporządzić skargę do WSA, powinni rozważyć skorzystanie z pomocy profesjonalnego pełnomocnika. Choć jeszcze raz należy podkreślić, że formalnie takiego wymogu nie ma w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji.

Oczywiście skorzystanie z pomocy profesjonalnego pełnomocnika – w przypadku podatników będzie to pomoc radcy prawnego, adwokata czy doradcy podatkowego – wiąże się z dodatkowymi kosztami. Gdy jednak skarżącemu zależy na wygranej, a nie wie sam, na jakie przepisy i zarzuty się powołać, wynajęcie prawnika może się okazać jedyną szansą na wygraną z fiskusem. Ponowne wystąpienie o interpretację i zaskarżenie jej do sądu administracyjnego jest możliwe. Jednak wiąże się to z dodatkowym czasem na jej uzyskanie i oczekiwaniem na wyznaczenie rozprawy przed WSA.

podstawa prawna: ustawa z 30 sierpnia 2002 r. – Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi (tekst jedn. DzU z 2012 r., poz. 270 ze zm.)

masz pytanie, wyślij e-mail, tygodnikpodatki@rp.pl

Podatnik ma 30 dni na wniesienie skargi

Skargę wnosi się w terminie 30 dni od dnia doręczenia skarżącemu rozstrzygnięcia w sprawie. Nie należy jej składać bezpośrednio do sądu administracyjnego. Obecnie wnosi się ją za pośrednictwem organu, którego działanie, bezczynność lub przewlekłe prowadzenie postępowania jest przedmiotem skargi.

Jestem przedsiębiorcą. Moja firma nie jest duża, sam staram się rozliczać podatki i inne należności publiczne. Od pewnego czasu miałem wątpliwości, czy mogę wrzucić w koszty działalności wydatki związane z podnoszeniem własnych kwalifikacji. Wystąpiłem o interpretację, ale fiskus nie potwierdził mojego stanowiska. Chcę ją zaskarżyć do sądu administracyjnego. Czy mogę to zrobić sam, czy muszę wynająć prawnika? – pyta czytelnik.

Obecnie sprawa nie jest prosta. Wszystko przez zmianę przepisów procedury sądowoadministracyjnej w zakresie zaskarżania indywidualnych interpretacji podatkowych.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego