Co więcej: brukselscy politycy stwierdzili, że między polskim rządem a KE trwa konstruktywny dialog, a dopóki on się odbywa, Komisja wstrzyma się z podejmowaniem następnych kroków w związku z procedurą praworządności w Polsce.
O zauważalnej zmianie nastrojów w Brukseli mówił w czwartek po spotkaniu z wiceprzewodniczącym Komisji Europejskiej Fransem Timmermansem wicepremier Mateusz Morawiecki.
– Pan Timmermans docenia, że nasze rozmowy się toczą, że propozycje są formułowane pomiędzy obiema stronami. (...) z dzisiejszej rozmowy z nim zdecydowanie wywnioskowałem, że zdaje sobie sprawę, iż pewne poważne propozycje są formułowane, natomiast szczegóły będą w najbliższych dniach dyskutowane przez zespoły robocze – powiedział Morawiecki.
– Myślę, że intencją wszystkich stron jest to, żeby to zakończyć, czy może prawie wszystkich, bo myślę, że najbardziej karmi się tym – mówiąc tak kolokwialnie – opozycja. Ale intencją wszystkich pozostałych stron – łącznie z Trybunałem – jest, żeby znaleźć jakieś kompromisowe rozwiązanie. Sądzę, że jesteśmy na dobrej drodze – podkreślił wicepremier.
Frans Timmermans oświadczył, że Bruksela czeka na postęp ws. rozwiązania sporu o TK. Jeśli dialog przyniesie rezultaty, KE nie będzie przyjmować opinii nt. praworządności w Polsce.