Anna Bogucka-Skowrońska: 2000+ dla upośledzonego dziecka to minimum

Tuż przed głosowaniem nad kandydaturą Jaruzelskiego na prezydenta na korytarzu sejmowym rzuciła się na kolana posłanka PZPR, krzycząc: „Wybierzcie go, bo nas rozjadą czołgami" - mówi Anna Bogucka-Skowrońska, była senator i sędzia Trybunału Stanu.

Aktualizacja: 08.04.2018 10:36 Publikacja: 08.04.2018 01:01

Wrzesień 1991 rok: Anna Bogucka-Skowrońska podczas wizyty w Senacie brytyjskiej premier Margaret Tha

Wrzesień 1991 rok: Anna Bogucka-Skowrońska podczas wizyty w Senacie brytyjskiej premier Margaret Thatcher; przemawia marszałek Andrzej Stelmachowski.

Foto: PAP, Piotr Teodor Walczak

Plus Minus: Zasiadała pani w Senacie I kadencji. Sejm był kontraktowy, zdominowany przez posłów PZPR, ZSL i SD, czyli ludzi starego aparatu władzy, a Senat wyłoniony w wolnych wyborach, w 99 proc. solidarnościowy. Jakie to było doświadczenie?

Niezwykłe. W Senacie I kadencji mieliśmy poczucie misji, tworzenia historii. Pragnęliśmy, by Polska, już wolna i suwerenna, była prawdziwym bezpiecznym i dostatnim domem. Senat, który w PRL nie istniał, był tworzony od podstaw, każdego dnia. W sali obrad czuliśmy się jak w kościele. Nie było mowy, by ktoś zachował się nieobyczajnie. Część kolegów wręcz bała się zabrać głos, choć byliśmy praktycznie we własnym gronie. 99 senatorów na 100 było z Solidarności i struktur laickich Kościoła katolickiego. Na przykład profesora Andrzeja Stelmachowskiego, marszałka Senatu I kadencji, znałam z lat 80. z pielgrzymek prawników i zjazdów Klubów Inteligencji Katolickiej.

Pozostało 94% artykułu

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Zanim nadeszło Zmartwychwstanie
Plus Minus
Bogaci Żydzi do wymiany
Plus Minus
Robert Kwiatkowski: Lewica zdradziła wyborców i członków partii
Plus Minus
Jan Maciejewski: Moje pierwsze ludobójstwo
Plus Minus
Ona i on. Inne geografie. Inne historie