- Myślę, że za parę lat będziemy mogli powiedzieć, że dzięki aktywności tego rządu poprawiliśmy radykalnie jakość powietrza w Polsce. (...) Ten rząd podszedł do tego problemu systemowo. Nie zamiata tematu pod dywan, nie udaje, że tematu nie ma. Po pierwsze powiedzieliśmy, że jest problem. Po drugie, powiedzieliśmy że wymaga wielu zintegrowanych interwencji. (...) (W przyszłości – red.) nie będzie można kupować tak zwanych "kopciuchów" – pieców, w których można palić wszystkim: śmieciami, butelkami - skomentowała działalność antysmogową polskiego rządu, Jadwiga Emilewicz.
- Zdajemy sobie sprawę, że problem smogu to w wielu przypadkach w Polsce problem ubóstwa, po prostu ludzie mieszkają – w słabej jakości, nieocieplonych – domach, w których palą byle czym, bo po prostu ich na to (odpowiedni opał – red. ) nie stać – powiedziała.
Minister oceniła szereg inicjatyw rządu PiS, mających zapobiec emisji smogu w Polsce. - Ten rok to jest rok termomodernizacji. To jest rok walki z ubóstwem energetycznym – dodała.