"Dostałam trzecią już odmowę na wejście do Sejmu, nie na piśmie, telefonicznie przekazaną przez szefową gabinetu marszałka Marka Kuchcińskiego" - napisała na Twitterze Ochojska. Zaznaczyła, że otrzymała też "ustną gwarancję", że protestujący będą mogli wrócić do zajmowanego przez siebie miejsca w gmachu głównym Sejmu, jeśli do spotkania doszło by w Centrum Medialnym. "Czy można dać temu wiarę?" - zapytała szefowa Polskiej Akcji Humanitarnej.
Kilka dni temu Ochojska, która zapowiedziała, że chętnie podejmie się roli mediatora pomiędzy protestującymi a rządem, w rozmowie w programie #RZECZoPOLITYCE mówiła, że może spotkać się z protestującymi w Centrum Medialnym, jeśli dostaną oni pisemną gwarancję Kancelarii Sejmu dotyczącą możliwości powrotu do gmachu głównego i kontynuowania protestu.
Przeczytaj » Ochojska: Protestujący muszą pozostać w Sejmie
- Ich wyjście z Sejmu oznacza tak naprawdę porażkę, i to nie dla nich, ale dla nas wszystkich, dla wszystkich niepełnosprawnych, którzy w przyszłości być może też będą całkowicie zależni od zewnętrznej opieki, nie będą mogli żyć samodzielnie - przekonywała Ochojska, dodając, że postulaty protestujących powinny zostać spełnione i powinni oni dostać gotówkę.