To kolejna odsłona kryzysu politycznego, w jakim Włochy pogrążyły się po ostatnich wyborach. Prezydent Sergio Mattarella wcześniej storpedował stworzenie rządu przez zwycięzcę wyborów parlamentarnych, populistyczny Ruch Pięciu Gwiazd oraz Ligę nie zgadzając się na kandydata na ministra finansów zgłoszonego przez desygnowanego na premiera Giuseppe Conte. Ministrem finansów w jego rządzie miał być Paolo Savona - zwolennik wyjścia Włoch ze strefy euro.
Cottarelli to były dyrektor wykonawczy MFW. Kandydat na premiera zadeklarował, że Włochy pozostaną w strefie euro i zaapelował o "konstruktywny dialog" Rzymu z UE.
- Prezydent poprosił mnie, bym stanął przed parlamentem i przedstawił program, który doprowadzi nasz kraj do nowych wyborów - zapowiedział.
Do przyspieszonych wyborów miałoby dojść jesienią - w przypadku gdy rząd Cottarellego nie uzyska wotum zaufania lub na początku 2019 roku, jeśli parlament zagłosuje za jego rządem.
Cottarelli, znany z rygorystycznego podejścia do dyscypliny finansów publicznych - jak pisze Bloomberg - prawdopodobnie pogłębi podziały polityczne we Włoszech.