Pierwsze komentarze po ogłoszeniu decyzji Komitetu Politycznego PiS, który zdecydował, że nowym premierem rządu zostanie Mateusz Morawiecki, pojawiły się na Twitterze natychmiast po ogłoszeniu tej decyzji przez Beatę Mazurek.
Katarzyna Lubnauer, przewodnicząca Nowoczesnej oceniła, że sytuacja, w której premier Szydło ma zostać w rządzie jako wicepremier jest "kuriozalna" i świadczy o tym, że w PiS się "nie dogadali".
Jej poprzednik na stanowisku lidera Nowoczesnej, Ryszard Petru, skrytykował Morawieckiego za bycie "hochsztaplerem ekonomicznym".
Adam Szejnfeld z PO zastanawiał się, jakie stanowisko PiS znalazłby obecnie dla Andrzeja Dudy, gdyby w Polsce prezydenta wybierał parlament - sugerując, że i jego prezes PiS chciałby odwołać ze stanowiska.
"Rano Szydło była świetna, o godz 20 musi odejść. Jak Misiewicz - był świetny do czasu gdy poseł Kaczyński powiedział co innego" - kpił Kierwiński.